Warta Poznań wygrała sparing z Dyskobolią Grodzisk Wlkp.
Wygraną 8:1 (6:1) Warty Poznań zakończył się jej czwartkowy mecz kontrolny z Dyskobolią Grodzisk Wlkp. Trzy gole dla „Zielonych” strzelił...
Wygraną 8:1 (6:1) Warty Poznań zakończył się jej czwartkowy mecz kontrolny z Dyskobolią Grodzisk Wlkp. Trzy gole dla „Zielonych” strzelił Michał Jakóbowski.
Beniaminek „okręgówki” nie był zbyt wymagającym rywalem dla zespołu Piotra Tworka, ale nie tylko o sprawy sportowe chodziło w tym sparingu. Dyskobolia i jej kibice przez ostatnie kilkanaście dni solidnie odświeżyli stadion w Grodzisku Wlkp. Co prawda sami rozgrywają na nim swoje mecze, ale przy okazji również Warta Poznań może gościć rywali w Fortuna 1. Lidze oraz swoich kibiców w bardziej komfortowych warunkach. Sparing był okazją do podziękowania miejscowemu klubowi za ten sympatyczny gest.
Jak przystało na mecz towarzyski w środku tygodnia, na boisko wybiegli zawodnicy rzadziej oglądani w pojedynkach o punkty. Pokazał się np. niewidziany dawno Serhij Napołow (zagrał jako lewy obrońca) czy obrońcy Aleks Ławniczak i Sebastian Olszewski, którzy wciąż czekają na debiut na zapleczu ekstraklasy.
Niemal cały mecz rozegrał też Łukasz Trałka, który od ponad dwóch tygodni trenuje z „Zielonymi”. W pierwszej połowie był środkowym obrońcą, a po zmianie stron występował w drugiej linii. Zmienił go Adrian Laskowski, który zagrał również w końcówce pierwszej części. Dla 27-latka, który przez grubo ponad rok nie zagrał w żadnym oficjalnym meczu, był to pierwszy występ po drugiej operacji ścięgna Achillesa. – Wszystko dobrze, nic mnie nie boli – mówi Adrian Laskowski po dwóch tygodniach treningów z drużyną.
Aż 6 z 8 bramek poznaniacy wbili przeciwnikom w pierwszych 45 minutach. Połowa tych trafień była dziełem Michała Jakóbowskiego. Drugą bramkę w meczu zdobył Sebastian Olszewski po uderzeniu z dystansu. z Kolei gola na 5:1 strzelił głową Mateusz Kupczak, po dośrodkowaniu Serhija Napołowa z rzutu rożnego. Szóste trafienie było autorstwa napastnika testowanego przez Wartę Poznań. Gol dla gospodarzy padł po tym, jak Tomasz Laskowski odbił piłkę po strzale, ale nikt już nie zapobiegł skutecznej dobitce z bliska.
W drugiej części Kajetan Szmyt wygrał pojedynek z bramkarzem, a wynik, po kilkunastometrowym rajdzie, ustalił Karol Gardzielewicz.
Dyskobolia Grodzisk – Warta Poznań 1:8 (1:6)
Bramki: 0:1 Jakóbowski (10. min), 0:2 Olszewski (13.), 0:3 i 0:4 Jakóbowski (18. i 21.), 1:4 (32.), 1:5 Kupczak (33.), 1:6 zawodnik testowany, 1:7 Szmyt (60.), 1:8 Gardzielewicz (72.)
Warta w I połowie: T. Laskowski – Olszewski, Ławniczak, Trałka, Napołow (33. Fiedosewicz) – Grobelny (33. A. Laskowski), Kupczak – Długosz, Jaroch, Jakóbowski – zawodnik testowany.
Warta w II połowie: T. Laskowski (70. Kustosz) – Kuzdra, Kieliba, Boczek, Fiedosewicz (60. Kiełb) – Trałka (82. A. Laskowski), Cierpka – Gardzielewicz, Janicki, Rybicki – Szmyt.