Jeden z najbardziej zasłużonych piłkarzy w najnowszej historii Warty Poznań, Adrian Laskowski odchodzi z Klubu. Rozwiązał kontrakt z „Zielonymi” i podpisał umowę z Lechem Poznań, dla którego będzie grał w drugim zespole. Dziękujemy za wszystko i życzymy powodzenia!

Blisko 29-letni piłkarz występował w Warcie Poznań przez ostatnie 6,5 roku, a w sumie grał dla „Zielonych” przez 11 sezonów. Trafił do Klubu jako 14-latek w 2006 roku.  Spędził tu więc niemal 15 lat z krótkimi przerwami na grę dla GKS Dopiewo i Polonii Bytom. Wystąpił w 137 oficjalnych meczach i zdobył w nich 15 bramek.

Adrian Laskowski przeszedł z drużyną drogę od III ligi (w 2014 roku) do Ekstraklasy. Świętował awanse do II ligi (2016), I ligi (2018) i na najwyższy poziom rozgrywkowy w kraju – latem 2020 roku. W PKO BP Ekstraklasie rozegrał 9 spotkań, a 2 kolejne w tym sezonie dołożył w Fortuna Pucharze Polski. Strzelił gola w starciu z Błękitnymi Stargard.

– To nie są łatwe momenty, gdy przychodzi się pożegnać z zawodnikami, szczególnie takim, jak Adrian, który tworzył współczesną historię Klubu i jest żywą, chodzącą legendą Warty Poznań. Przeszedł z nią drogę od III ligi do Ekstraklasy i przeżywał w Klubie nie tylko te lepsze, ale również gorsze momenty – mówi dyrektor sportowy Robert Graf. – Adrian otrzymał propozycję kontraktu z rezerw Lecha Poznań i była ona na tyle satysfakcjonująca, że zdecydował się ją przyjąć. Uznaliśmy wspólnie, że w nowym klubie będzie miał większe szanse na grę i podpisze dłuższy kontrakt, bo umowa z Wartą obowiązywała tylko do końca sezonu.

– Przyszedł moment na opuszczenie Warty Poznań, klubu, który jest w moim sercu i wiele dla mnie znaczy. Trafiłem tu jako mody chłopak, a odchodzę po kilkunastu latach gry w zielono-białych barwach. Czas na nowe wyzwania, bo zdecydowałem sie przyjąć ofertę z Lecha II Poznań – mówi Adrian Laskowski. – To były wspaniałe lata. Miałem przyjemność świętować trzy awanse, zagrałem z Wartą Poznań w Ekstraklasie, więc mogę powiedzieć, że czuję się spełniony. Dziękuję całej Zielonej Rodzinie Warty Poznań, w szczególności kibicom, którzy zawsze mnie wspierali. Nie mówię “żegnaj”, mówię “do zobaczenia”, bo na pewno spotkamy się jeszcze na stadionie Warty.

– Żegnamy się w przyjacielskich stosunkach i kibicujemy Adrianowi w dalszej karierze. Dziękujemy za te wszystkie lata,  w trakcie których reprezentował barwy Warty Poznań. Drzwi do Klubu będą dla niego zawsze otwarte, bo to piłkarz, który miał, ma i będzie miał specjalne miejsce w Zielonej Rodzinie – podkreśla Robert Graf.

Fot. Klaudia Berda