Petr Nemec: „Wiosną punktujemy, ale nadal jesteśmy pod ścianą”
– Zdobyliśmy wiosną 4 punkty, ale inne zespoły z dołu tabeli też punktują. Dlatego cały czas jesteśmy pod presją –...
– Zdobyliśmy wiosną 4 punkty, ale inne zespoły z dołu tabeli też punktują. Dlatego cały czas jesteśmy pod presją – mówi trener Warty Poznań Petr Nemec. W sobotę jego zawodnicy zagrają na boisku wicelidera Fortuna 1. Ligi, ŁKS Łódź.
W tym roku ŁKS Łódź wygrał oba mecze, strzelił 4 gole, nie stracił żadnego. Drużyna trenera Kazimierza Moskala awansowała na drugie miejsce w tabeli i z pewnością będzie faworytem sobotniego starcia z Wartą Poznań. Ale „Zieloni” też mają dobry okres. W trzech ostatnich meczach wywalczyli 7 pkt (z czego 4 w rundzie wiosennej). W niedzielę zwyciężyli 4:3 Podbeskidzie Bielsko-Biała po widowiskowym meczu.
O ile 3 pkt zdobyte przez Wartę Poznań cieszą trenera Petra Nemca, to już przebieg pojedynku z bielszczanami – nie. – Ja wiem, że gra się dla kibiców. Dla nich najważniejsze są bramki, a gdy jeszcze ich drużyna wygra, to wtedy jest najlepiej. Gdyby mecze kończyły się wynikami 7:6. 8:7, 9:2, to by się to wszystkim podobało, ale nie na tym polega piłka – uważa czeski szkoleniowiec. – 3 czy 4 stracone bramki, to sygnał, że są błędy w zespole. Dziś w futbolu dąży się do tego, żeby tracić jak najmniej goli. Ja tego nie wymyśliłem, taka jest tendencja w piłce.
Warta Poznań, mimo niezłej serii, wciąż jest blisko strefy spadkowej. – W walce o utrzymanie się w lidze trzeba zdobywać punkty także w meczach przeciwko takim drużynom jak ŁKS, nie tylko z bezpośrednimi rywalami z dolnej części tabeli – analizuje Petr Nemec, który nie zgadza się z podejściem, że w sobotę to ŁKS musi wygrać, a Warta – może. – My cały czas jesteśmy pod ścianą i każdy punkt jest nam bardzo potrzebny. Zdobyliśmy wiosną 4 punkty, ale inne zespoły z dołu tabeli też punktują. Dlatego cały czas jesteśmy pod presją.
W pierwszym w tym sezonie pojedynku Warty Poznań z łodzianami goście wygrali w Grodzisku Wlkp. 2:0. Mecz rozegrano pod koniec sierpnia, gdy poznański klub stał nad przepaścią. Groziło mu wycofanie się z rozgrywek. Dopiero potem karta się odwróciła i doszło do zmiany właściciela. – Wtedy szybko straciliśmy gole: najpierw po stałym fragmencie gry, a drugi po kontrataku. W ogólnej sytuacji i stanie, w jakim był wówczas klub, to 0:2 było wtedy ciężkie do odrobienia – wspomina trener „Zielonych”. – Teraz sytuacja jest lepsza. Musimy kontynuować serię i w żadnym wypadku nie spoczywać na laurach po ostatnim zwycięstwie.
Mecz ŁKS Łódź – Warta Poznań rozpocznie się w sobotę o godz. 17 na stadionie przy Al. Unii Lubelskiej 2. Kurs w Fortunie na to, że poznaniacy nie przegrają tego spotkania, wynosi 2.33.
Wszystkie mecze Fortuna 1. Ligi możesz obstawiać na www.efortuna.pl.
Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.