Pewna wygrana w Katowicach
Ważne zwycięstwo Warty Poznań w Katowicach. W spotkaniu 16. kolejki Fortuna 1. Ligi piłkarze trenera Petra Nemca pokonali miejscowy GKS...
Ważne zwycięstwo Warty Poznań w Katowicach. W spotkaniu 16. kolejki Fortuna 1. Ligi piłkarze trenera Petra Nemca pokonali miejscowy GKS 2:0. Zieloni bezlitośnie wykorzystywali błędy gospodarzy, a także skutecznie utrudniali im stwarzanie groźnych okazji.
Sobotnie spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla Warciarzy. W 18. minucie po podaniu Wojciecha Fadeckiego uderzał Robert Janicki. Piłka po jego strzale odbiła się od pleców Tymoteusza Puchacza, jednak potem spadła wprost pod nogi Łukasza Spławskiego, który wpakował ją do bramki katowiczan. Dwadzieścia minut później Zieloni prowadzili już 2:0. Z prawej strony w pole karne dogrywał Grzegorz Szymusik, tam co prawda Spławskiemu nie udało się uderzyć piłki w stronę bramki, jednak po jego zagraniu futbolówkę przejął Fadecki, który po rykoszecie pokonał Mariusza Pawełka.
Chwilę później niewiele zabrakło do tego, aby Warta po raz trzeci wykorzystała niefrasobliwość w obronie gospodarzy. Po znakomitej indywidualnej akcji Janicki próbował przelobować bramkarza „Gieksy”, jednak piłka przeleciała minimalnie obok bramki. Zieloni i tak mogli być jednak zadowoleni, bowiem do przerwy prowadzili oni dwiema bramkami, prezentując się wyraźnie lepiej od gospodarzy.
Co zrozumiałe, w drugiej połowie zawodnicy trenera Nemca nie forsowali już tak mocno tempa, skupiając się głównie na zabezpieczeniu tyłów. Choć gospodarze przejęli inicjatywę, to jednak nie potrafili oni przełamać dobrze dysponowanej defensywy Warciarzy. Ponadto od 83. minuty piłkarze “Dumy Wildy” mieli liczebną przewagę, bowiem po drugiej żółtej kartce z boiska wyleciał Bartłomiej Poczobut. Tuż przed rozpoczęciem doliczonego czasu Zieloni mogli jeszcze dodatkowo dobić katowiczan, jednak strzał Janickiego z dystansu okazał się minimalnie niecelny.
Ostatecznie jednak Warta mogła się cieszyć z niezwykle ważnego zwycięstwa. Dzięki niemu “Duma Wildy” mocno oddaliła się od strefy spadkowej, w której na dobre ugrzęźli ich sobotni rywale, przeżywający ostatnio spory kryzys formy. Na Zielonych czekają teraz dwa spotkania z rzędu w roli gospodarza. W najbliższą sobotę zmierzą się oni ze spadkowiczem z Ekstraklasy, Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, z kolei za dwa tygodnie do “Ogródka” zawita ekipa Stomilu Olsztyn.
GKS Katowice – Warta Poznań 0:2 (0:2)
Bramki: Spławski (18’) Fadecki (38’)
Warta: Lis – Szymusik, Onsorge, Wypych, Jasiński – Fadecki (82’ Fiedosewicz), Grobelny, Cierpka, Kiełb – Janicki, Spławski (73’ Marciniak).
GKS: Pawełek – Lisowski, Remisz, Wawrzyniak, Puchacz – Woźniak, Poczobut, Piesio (46’ Błąd), Łyszczarz, Tabiś – Rumin (62’ Śpiączka).
Żółte kartki: Poczobut, Lisowski, Piesio, Łyszczarz, Woźniak (GKS) – Wypych, Szymusik, Cierpka, Grobelny, Fadecki (Warta).
Czerwona kartka: Poczobut (83’ – druga żółta).
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin).