Równo trzy miesiące po pokonaniu Puszczy Niepołomice Warta Poznań powalczy o siódme zwycięstwo w tym sezonie Fortuna 1. Lig. Pierwszym wiosennym rywalem „Zielonych” będzie Bytovia Bytów, która na swoim stadionie radzi sobie nieszczególnie.

Gdy oba zespoły spotkały się po raz pierwszy w tym sezonie (w Grodzisku Wlkp. padł remis 2:2), były w górnej części tabeli. Dziś muszą raczej oglądać się za siebie. Warta Poznań ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową, a Bytovia – o 3 więcej. Tę stratę „Zieloni” mogą zniwelować już w sobotę. Zespół z Bytowa wygrał u siebie tylko jeden z dziesięciu meczów ligowych (aż 7 remisów), a w ogóle z wygranej w lidze po raz ostatni cieszył się we wrześniu, gdy pokonał 4:1 GKS Tychy. Od tamtego momentu Bytovia zdobyła tylko 8 punktów w 12 meczach.

Zimą z drużyny Adriana Stawskiego odszedł najlepszy strzelec Juliusz Letniowski (do Lecha Poznań) oraz podstawowy skrzydłowy, Michał Jakóbowski, który wybrał Wartę Poznań. – Michał świetnie zna boisko w Bytowie, ale nie tylko dlatego liczymy na niego – mówi trener Petr Nemec, który w osobie Michała Jakóbowskiego zyskał bardzo ważną postać w ofensywie. Trener Warty Poznań zwraca uwagę na jeszcze jedną sprawę: – Zawodnicy, którzy grają przeciwko swojej dawnej drużynie, chcą się pokazać. Mam nadzieję, że tak będzie z Michałem. Ja w karierze trenerskiej zawsze miałem takie „szczęście”, że moi byli piłkarze strzelali mi gole. Wierzę w to, że Michał zrobi to samo trenerowi Bytovii.

Zespół z Kaszub rozegrał zimą osiem sparingów. Zremisował 4:4 z Lechią Gdańsk, potem pokonał 3:2 Bałtyk Gdynia, 2:0 Chojniczankę Chojnice, 3:1 Olimpię Grudziądz i 7:1 Mieszka Gniezno. Na zgrupowaniu w Turcji Bytovia poniosła 3 porażki – 1:2 z rosyjskim FK Armawir, 1:2 z Dinamem Batumi i 1:3 z Karpatami Lwów. – Dziś trudno powiedzieć, jak będą wyglądały drużyny po przerwie zimowej. Okaże się to na boisku. Dla nas to pierwszy z bardzo ważnych meczów. Wiemy przecież, jakie zadanie jest przed nami. Musimy zdobywać punkty – przypomina Petr Nemec. – Okres przygotowawczy przepracowaliśmy bardzo dobrze. Wykonaliśmy to, co było potrzebne. Teraz wszystko w nogach i głowach zawodników. Muszą wyjść na murawę i powalczyć o to, żebyśmy nie wracali do Poznania z pustymi rękami.

Kurs w Fortunie na to, że Warta Poznań nie przegra w Bytowie, wynosi 1.67. Początek meczu w Bytowie w sobotę o godz. 16. Zawody poprowadzi Paweł Pskit z Łodzi.

Wszystkie spotkania Fortuna 1. Ligi możesz obstawiać na www.efortuna.pl.

„Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.”