Około 6 tygodni potrwa, rozpoczęty w tym tygodniu, remont murawy na głównej płycie stadionu przy Drodze Dębińskiej. Po zakończeniu prac Warta Poznań będzie dysponowała boiskiem wyjątkowo odpornym na zniszczenia np. po wślizgach wykonywanych zawodników.

Swój ostatni w tym sezonie mecz w „Ogródku” zespół Warty Poznań rozegrał w sobotnie popołudnie. Kilkadziesiąt godzin po spotkaniu z GKS Katowice na murawę wkroczyła ekipa firmy MagMar, która jest jednym z partnerów klubu. Opiekuje się boiskami przy Drodze Dębińskiej. Główna płyta została poddana zabiegom aeracji, wysypano nawozy i mnóstwo piasku. – Dzięki temu płyta boiska będzie równiejsza, więc piłkarzom będzie się grało lepiej. Boisko będzie też bardziej miękkie i poprawi się drenaż – tłumaczy Marcin Kujawski, właściciel firmy MagMar.

Do końca przyszłego tygodnia zostanie dosiana nowa trawa, a w miejsach, gdzie jej brakuje na dużych fragmentach (pod bramkami), pojawią się tzw. wstawki. Trawa zostanie również potraktowana specjalnymi środkami. – Mówimy potocznie, że to steryd albo hormon wzorstu. Chodzi o nieużywany jeszcze w Polsce środek, który przywieźliśmy z Hiszpanii. Powoduje on, że korzeń rośnie mocno w dół, dzięki czemu trawa jest gęstsza i mocniejsza. Gdy zostanie zniszczona, np. po wślizgu, to już po 2-3 dniach zaczyna kiełkować nowa – wyjaśnia szef firmy MagMar.

Co ciekawe, przedstawiciele firmy MagMar byli niedawno w Hiszpanii, gdzie opiekowali się m.in. główną płytą Camp Nou, stadionu FC Barcelona.