W pierwszym meczu nowego sezonu Fortuna 1. Ligi Warta Poznań przegrała na wyjeździe 1:2 ze Stalą Mielec. Oto, co po tym spotkaniu powiedzieli trenerzy obu zespołów:

Piotr Tworek, trener Warty Poznań: Nie wyszła nam ta inauguracja sezonu, szczególnie pierwsza połowa, o której będziemy chcieli jak najszybciej zapomnieć. Nie wychodziło nam kompletnie nic, zarówno w obronie niskiej, w obronie wysokiej. Po przejęciu też mieliśmy problemy z utrzymaniem się przy piłce, co Stal wykorzystała, strzelając nam dwa gole.
W przerwie powiedzieliśmy sobie w szatni, że podchodzimy zdecydowanie bliżej rywali, wszyscy łapiemy krycie 1 na 1, środkowi pomocnicy podchodzą do środkowych obrońców. Wszystko po to, żeby jak najszybciej zmienić oblicze meczu.
Ładną bramkę zdobył Gracjan Jaroch. Mieliśmy po niej nadzieję, że nawet przy słabszej naszej grze, uda nam się wywieźć jeden punkt. Szkoda, nie udało się. Żałuję sytuacji Wiktora Długosza, który po dośrodkowaniu uderzył głową nad bramką. Gdyby trafił, można byłoby pomarzyć o jednym punkcie.
Musimy się wziąć do pracy, zdecydowanie poprawić błędy, które były w pierwszej połowie. W kolejnym meczu trzeba powalczyć o komplet punktów.

Artur Skowronek, trener Stali Mielec: Na pewno bardzo chcieliśmy dzisiaj zapunktować i rozpocząć nowy sezon zwycięstwem. To było najważniejsze. Z całego serca gratuluję zespołowi, że osiągnął ten cel. Chłopaki zagrali dobry mecz i jest to dobry prognostyk na kolejne spotkania.
Chcę też pogratulować kibicom. Strasznie się cieszę, że wrócili, bo to jest to, czego tutaj przy Solskiego brakowało. Myślę, że dzięki wam daliśmy radę w trudniejszym momencie, jakim była końcówka meczu. Zrobiliśmy to, bo jesteśmy razem i o to chodzi.

Zobacz galerię zdjęć z meczu