Warta Poznań wygrała z Puszczą Niepołomice. Co to były za strzały!
Po bardzo ładnych golach Jakuba Kiełba i Bartosza Kieliby Warta Poznań wygrała 2:0 z Puszczą w Niepołomicach w zaległym meczu...
Po bardzo ładnych golach Jakuba Kiełba i Bartosza Kieliby Warta Poznań wygrała 2:0 z Puszczą w Niepołomicach w zaległym meczu 13. kolejki Fortuna 1 Ligi i wróciła na fotel lidera.
Trener Piotr Tworek po raz pierwszy w tym sezonie posłał do gry od pierwszej minuty Krzysztofa Kiklaisza i niewiele brakowało, a napastnik “Zielonych” błyskawicznie zdobył bramkę. Po jego strzale głową piłka odbiła się jednak od poprzeczki.
Pierwsze fragmenty należały do poznaniaków i ta przewaga została udokumentowana w 18. minucie, gdy perfekcyjnie z rzutu wolnego przymierzył Jakub Kiełb. Piłka poleciała w samo “okienko” i Mateusz Górski był bez szans na obronę.
Po stracie bramki przebudzili się gospodarze i spotkanie się wyrównało. Bardzo groźnie było zwłaszcza po stałych fragmentach, których ekipa z Niepołomic wykonywała całkiem sporo. Strachu najedliśmy się także przy akcjach oskrzydlających i po nich Wartę Poznań ratowała najpierw poprzeczka przy próbie Piotra Stawarczyka, a potem słupek po bombie Łukasza Furtaka.
Warta Poznań też się odgryzała, m. in. świetną szarżą Serhija Napołowa, który przebiegł pół boiska i uderzył sprzed pola karnego nad poprzeczką.
W drugiej połowie mecz nie był aż tak otwarty. Na początku do szaleńczych ataków rzucili się miejscowi, ale nie udało im się zmusić Adriana Lisa do większego wysiłku. Goście przetrwali ten napór, choć raz było bardzo groźnie, gdy z bliska, z ostrego kąta spudłował Hubert Tomalski.
Warta Poznań uspokoiła grę w 83. minucie po świetnie rozegranym rzucie wolnym. Centrował Serhij Napołow, a strzałem głową Górskiego pokonał Bartosz Kieliba i zrobiło się 2:0. Wcześniej Ukrainiec sam mógł zdobyć gola, ale po kontrze i dograniu Kiklaisza chybił z 12 metrów. Świetnej szansy nie wykorzystał też Michał Grobelny, który mógł pokonać Górskiego z ostrego kąta, jednak również nie trafił w bramkę.
Kilka szans nie zostało więc wykorzystanych, ale i tak poznaniacy mają powody do radości, bo zrównali się w tabeli punktami z dotychczasowym liderem, Radomiakiem Radom, i zajęli jego miejsce.
Puszcza Niepołomice – Warta Poznań 0:2 (0:1)
Bramki: Kiełb (18.), 0:2 Kieliba (83.)
Warta: Lis Ż – Kiełb, Kieliba, Ławniczak, Grobelny – Kupczak, Trałka Ż – Jakóbowski Ż (73. Rybicki), Janicki (77. A. Laskowski), Napołow – Kiklaisz (90. Boczek).
Sędziował Konrad Kiełczewski z Białegostoku
Widzów 410