Konferencja Warty Poznań przed nową rundą. „Podejmujemy rękawicę i bijemy się o awans”
– W dalszym ciągu jesteśmy tym pokornym zespołem z początku sezonu. Ale mamy swoje ambicje i podejmujemy rękawicę i będziemy...
– W dalszym ciągu jesteśmy tym pokornym zespołem z początku sezonu. Ale mamy swoje ambicje i podejmujemy rękawicę i będziemy walczyli o awans do ekstraklasy. Byłby on spełnieniem naszych marzeń – mówił trener Piotr Tworek na konferencji prasowej przed startem rundy wiosennej w Fortuna 1 Lidze.
Sala konferencyjna w hotelu Novotel Malta zapełniła się w czwartkowe przedpołudnie. Liczne grono dziennikarzy przyjęło zaproszenie na spotkanie z przedstawicielami lidera Fortuna 1 Ligi. Na pytania przedstawicieli mediów odpowiadali dyrektor sportowy klubu Robert Graf, trener Piotr Tworek, kapitan drużyny Bartosz Kieliba oraz trójka nowych piłkarzy „Zielonych: Jakub Apolinarski, Krzysztof Danielewicz i Mateusz Szczepaniak.
– Kluczowym zadaniem było utrzymanie składu z rundy jesiennej i udało nam się to w stu procentach. Zakontraktowanie Mateusza, Krzysztofa i Kuby to były kolejne kroki w kierunku wzmocnienia zespołu – wyjaśnił Robert Graf.
Bartosz Kieliba przyznał, że on i koledzy z zespołu nie mogą się już doczekać startu rundy wiosennej. – Lubimy presję meczów o punkty i czekamy z niecierpliwością na ich powrót – podkreślił, a pytany o perspektywę awansu do ekstraklasy odparł: – Nie boję się walki o awans. Wszyscy znamy swoją wartość i pokazaliśmy ją w rundzie jesiennej. Jestem od lat bardzo mocno związany z Poznaniem i Wartą, a więc tym bardziej chciałbym po raz pierwszy zagrać w ekstraklasie właśnie w zielonej koszulce.
Nowi piłkarze Warty Poznań przyznali, że wiosenna walka o awans do najwyższej ligi była jednym z kluczowych czynników, który przesądził o przyjęciu oferty „Zielonych”. Krzysztof Danielewicz wyjaśnił to w ten sposób: – O sytuacji klubu najlepiej mówi jego pozycja w tabeli. Grałem jesienią przeciwko Warcie, będąc jeszcze w Miedzi Legnica, i mogłem osobiście doświadczyć siły tego zespołu. Gdy pojawiła się propozycja z Warty, nie trzeba było mnie przekonywać do przyjazdu do Poznania.
Najwięcej pytań dziennikarzy było kierowanych do trenera Piotra Tworka, który przyznał, że nie ma jeszcze ustalonej podstawowej jedenastki na poniedziałkowy mecz z Radomiakiem Radom. – To świadczy o tym, jak bardzo zwiększyła się rywalizacja w zespole. Trzon zespołu mam już w głowie, ale każdy pracuje ciężko, by wybiec na boisko od początku meczu – mówił szkoleniowiec. – Gramy 14 spotkań i każdy piłkarz w kadrze będzie nam potrzebny. Wiosna jest zawsze trudniejsza niż jesień. Pojawią się problemy, o których nie chcę nawet myśleć, ale każdy musi być gotowy do gry. Jest zdrowa walka o skład i oby była do końca.
Gdy pojawiło się pytanie o cel na drugą część sezonu, Piotr Tworek stwierdził z uśmiechem, że przed sezonem celem było spokojne utrzymanie się w lidze. – Teraz chcemy utrzymać pozycję w tabeli – stwierdził i dodał: – Jesteśmy świadomi sytuacji, którą sami sobie stworzyliśmy w pierwszej rundzie. Zdaję sobie jednak sprawę z trudów walki o ekstraklasę. Nie jesteśmy butni i pewni, że będziemy wszystkich rywali rozjeżdżali po drodze. W dalszym ciągu jesteśmy tym pokornym zespołem z początku sezonu. Ale jesteśmy też ambitną grupą ludzi, która, jeśli czuje szansę, to nie będzie chowała się za podwójną gardą. Podejmujemy rękawicę i będziemy bili się o awans do ekstraklasy. W każdym meczu będziemy nastawieni na walkę o 3 pkt. Tak jest zbudowany ten zespół personalnie i mentalnie, że będzie bił się o najwyższe cele. A jak się skończy ta walka, zobaczymy…