Warta Poznań podejmuje Radomiaka Radom. „Wznawiamy walkę o ekstraklasę”
Pojedynek Warty Poznań i Radomiaka Radom, pierwszej i czwartej drużyny po rundzie jesiennej zakończy pierwszą wiosenną kolejkę Fortuna 1 Ligi....
Pojedynek Warty Poznań i Radomiaka Radom, pierwszej i czwartej drużyny po rundzie jesiennej zakończy pierwszą wiosenną kolejkę Fortuna 1 Ligi. – Spodziewam się trudnego meczu, ale jesteśmy przekonani o swojej mocy – mówi trener „Zielonych” Piotr Tworek. Początek spotkania o godz. 18 w Grodzisku Wlkp., transmisja w Polsacie Sport Extra.
Od tego roku telewizja Polsat, która transmituje mecze zaplecza ekstraklasy, wprowadziła dodatkowy termin rozgrywania meczów. Na godzinę 18 w poniedziałek wyznacza najciekawiej zapowiadający się mecz kolejki. Po jego zakończeniu rozpocznie się magazyn, w którym zostanie podsumowana dana seria spotkań. Trzy pierwsze mecze Warty Poznań w rundzie wiosennej – z Radomiakiem Radom, Podbeskidziem Bielsko-Biała i GKS Jastrzębiem – zostały uznane właśnie za mecze kolejki i odbędą się w poniedziałki.
Piłkarze Warty Poznań i Radomiaka Radom wybiegną na boisko po równo trzech miesiącach, by powalczyć o punkty. Obie ekipy zakończyły rundę jesienną zwycięstwami i spędziły zimę w czołówce tabeli – „Zieloni” na jej czele z 40 punktami, a najlepszy z beniaminków zajmował czwarte miejsce ze stratą 4 punktów do poznaniaków.
Poniedziałkowi rywale wzmocnili się w przerwie między rozgrywkami. Do Warty Poznań dołączyli: napastnik Mateusz Szczepaniak, pomocnicy Jakub Apolinarski i Krzysztof Danielewicz oraz obrońca Patryk Stępiński. Z kolei w szeregach zespołu z Radomia pojawił się przede wszystkim Marcin Budziński, pomocnik z 214 meczami i 24 gole w ekstraklasie w brwach Cracovii i Arki Gdynia, reprezentant Bermudów, 27-letni obrońca Dante Leverock, a także młodzi pomocnicy Merveille Fundambu z Kongo, Dominik Sokół i 18-letni bramkarz Cezary Miszta.
– Przed pierwszym meczem ciężko ocenić siłę zespołów po ostatnich ruchach transferowych. Są nowe twarze i dopiero na boisku okaże się, ile dają nowej drużynie. Na pewno jednak aspiracje są takie same: my i Radomiak będą wiosną walczyły o ekstraklasę – twierdzi trener Warty Poznań Piotr Tworek.
Gdy oba zespoły zmierzyły się ze sobą w sierpniu, nie było to jeszcze takie oczywiste. Gospodarze mieli w Radomiu przewagę, ale to poznaniacy wywieźli 3 punkty po zwycięstwie 2:0. Dla rywali była to jedna z zaledwie 2 domowych porażek w sezonie. Warta i Radomiak (a także GKS Jastrzębie) mają zresztą na koncie zaledwie 4 przegrane mecze – to najlepszy wynik w całej stawce. – Życzyłbym sobie, żebyśmy teraz to my rozdawali karty, grając u siebie, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że Radomiak to nie jest zespół, który wystraszy się Warty. Przyjedzie do Grodziska w wiadomym celu – uważa trener „Zielonych”. – Spodziewam się trudnego meczu, meczu otwartego, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że Radomiak ma ciekawą ofensywę. My również jesteśmy przekonani o swojej mocy. Na pewno będziemy chcieli to pokazać w poniedziałkowym meczu.
W okresie przygotowawczym Warta i Radomiak rozegrały po 7 sparingów i miały w nich identyczny bilans – 3 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki. – Plan na okres przygotowawczy od pierwszego treningu do ostatniego rozruchu przedmeczowego był tak ułożony, żeby forma przyszła w odpowiednim czasie i była już w meczu z Radomiakiem. Ostatni mikrocykl pokazuje, że wygląda to bardzo dobrze. Jestem też podbudowany sobotnim treningiem, jego jakością. Pozwala to stwierdzić, że wszystko wygląda tak, jak sobie zaplanowaliśmy – podkreśla szkoleniowiec. – W niedzielę położymy jeszcze szlif, doskonaląc stałe fragmenty gry i wznawiamy walkę o ekstraklasę.
W poznańskim zespole nie zobaczymy Mateusza Kupczaka, który pauzuje za żółte kartki, a także kontuzjowanego Nikodema Fiedosewicza. Mecz Warty Poznań z Radomiakiem Radom rozpocznie się o godz. 18 na stadionie w Grodzisku Wlkp. Transmisja na antenie Polsatu Sport Extra od godziny 17:45.
Sędzią meczu będzie Tomasz Marciniak. 35-letni arbiter z Płocka prowadził w tym sezonie dwa pojedynki Warty Poznań – zakończone remisami starcia z GKS Jastrzębie (1:1) i Chrobrym Głogów (0:0).
Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.