Warta Poznań zagra w Chojnicach z Chojniczanką
Zdegradowana już z Fortuna 1 Ligi Chojniczanka Chojnice będzie w sobotę rywalem piłkarzy Warty Poznań w 33. kolejce rozgrywek. Wygrana...
Zdegradowana już z Fortuna 1 Ligi Chojniczanka Chojnice będzie w sobotę rywalem piłkarzy Warty Poznań w 33. kolejce rozgrywek. Wygrana zapewni „Zielonym” co najmniej trzecie miejsce w tabeli na koniec sezonu zasadniczego.
Warta Poznań ma już zagwarantowaną co najmniej czwartą lokatę i jest pewna udziału w barażach o Ekstraklasę, które zostaną rozegrane w ostatnim tygodniu lipca. Wciąż ma jednak szanse na bezpośredni awans, ale tu musi liczyć na potknięcie się Stali Mielec, której do promocji wystarcza zdobycie już tylko dwóch punktów w dwóch ostatnich kolejkach. – Będziemy spoglądali na Stal Mielec, bo liga jest nieprzewidywalna i różne rzeczy mogą się wydarzyć. Przede wszystkim jednak musimy patrzeć na siebie: pojechać do Chojnic i wygrać mecz – podkreśla trener Piotr Tworek.
Zwycięstwo nad Chojniczanką sprawi, że nic już nie będzie w stanie odebrać „Zielonym” trzeciej pozycji w tabeli, co da prawo bycia gospodarzem ewentualnych obu meczów barażowych.
Poznaniacy byliby w o wiele lepszej sytuacji, gdyby we wtorek utrzymali prowadzenie i zgarnęli 3 punkty w meczu z GKS Tychy. Prowadzili 2:0, ale dali sobie wydrzeć wygraną w doliczonym czasie gry. – Diagnoza jest prosta – uważa trener Warty Poznań i tłumaczy: – W drugiej połowie nie odbieraliśmy piłek, co spowodowało, że przeciwnik rozrzucał grę z jednej na drugą stronę. Nasze ustawienie było OK, ale nie było odbioru piłki, a jeśli już był, to nie było utrzymania się przy niej, nie było uspokojenia gry. To dlatego ten mecz wyglądał tak, jak wyglądał.
Przed wyjazdem do Chojnic trener Piotr Tworek był pytany o to, czy on i jego zawodnicy nie są rozczarowani tym, że zamiast bezpośredniego awansu będzie trzeba bić się w barażach. – Czy jest rozczarowanie? Pozwolę sobie przypomnieć, że jesteśmy na trzecim miejscu w tabeli i jest to najlepszy wynik od wielu, wielu lat w Warcie Poznań. Jestem dumny z tego zespołu, z pracy, którą wykonał mój sztab, z podejścia do obowiązków. W tak krótkim czasie zespół wykonał ogromny postęp i bije się o awans do Ekstraklasy, co, myślę, że kilka lat temu nie przychodziło do głowy największym optymistom – odpowiada szkoleniowiec.
„Zieloni” ruszyli na mecz do Chojnic w piątkowe popołudnie. Do autokaru nie wsiadł najbardziej doświadczony piłkarz w drużynie, Łukasz Trała, który został napomniany 8. żółtą kartką w sezonie i musi pauzować. – Pozostali gracze są gotowi do, nie mamy żadnych problemów zdrowotnych, mięśniowych. Pozostaje wybór kadry meczowej i optymalnej jedenastki – mówi Piotr Tworek. – Mamy za sobą trening taktycznym i po nim zawodnicy wiedzą, jak sobie radzić z zespołem Chojniczanki. Po przyjeździe do hotelu będę jeszcze rozmawiał z zespołem, żeby optymalnie przygotować się do meczu.
Zespół z Chojnic po wtorkowej porażce 1:3 z Zagłębiem Sosnowiec nie ma już szans na pozostanie w Fortuna 1 Lidze. Na swoim stadionie wygrał tylko 4 mecze i poniósł aż 11 porażek. Z kolei lepszy bilans wyjazdowy od „Zielonych” ma w lidze tylko Puszcza Niepołomice.
Kurs na zwycięstwo Warty Poznań na efortuna.pl wynosi 2.15.
– Postawa gospodarzy będzie dla nas niewiadomą. Chojniczanka jest już zdegradowana i w tej sytuacji trener Smółka może chcieć dograć sezon zawodnikami, których będzie przymierzał do gry w II lidze. A może też zagrać składem, na który stawiał w tej rundzie i dać mu szansę na godne pożegnanie się w tym sezonie z Chojnicami – zastanawia się trener Piotr Tworek. – My jednak skupiamy się na sobie, bo myślenie o rywalu nic nam nie da. Musimy w dalszym ciągu budować swoją wartość, swoją siłę, swoje przekonanie o tym, że jesteśmy zespołem, który jest obecnie trzecią siłą I ligi! Żeby nic nam nie przeszkadzało w osiągnięciu celu, który sobie postawiliśmy.
Ostatni wyjazdowy mecz Warty Poznań w sezonie zasadniczym rozpocznie się w sobotę o godz. 17:40 na stadionie w Chojnicach. Zawody poprowadzi sędzia Łukasz Szczech z Warszawy. Transmisja w Polsacie Sport.
Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.
.