Kontuzjowani w meczu z Górnikiem Zabrze podstawowi dotychczas piłkarze Warty Poznań Aleks Łwniczak i Mariusz Rybicki wrócili do treningów. Na razie ćwiczą indywidualnie. Do zdrowia wraca też Nikodem Fiedosewicz.

Obaj zawodnicy wychodzili w podstawowej jedenastce „Zielonych” w pierwszych siedmiu kolejkach PKO Ekstraklasy. W starciu z Górnikiem Zabrze doznali jednak kontuzji mięśniowych i musieli opuścić boisko. W ostatnim tygodniu opuścili zarówno mecz z Sokołem Ostróda w Fortuna Pucharze Polski oraz starcie ligowe z Legią Warszawa.

W czwartek Aleks Ławniczak i Mariusz Rybicki wyszli na trening, który odbywał się głównym boisku stadionu przy Drodze Dębińskiej 12. – Na razie trenują indywidualnie. Cieszy mnie to, że są już na boisku, ale ćwiczą z pełnym obciążeniem. Wiem, że nie skorzystam z tych zawodników w sobotnim meczu ze Stalą Mielec – mówi trener Piotr Tworek, który spodziewa się, że obaj gracze już wkrótce dołączą do reszty zespołu. – Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to w kolejnym meczu ligowym będę miał ich do dyspozycji – dodaje szkoleniowiec.

W klubie pojawił się też Nikodem Fiedosewicz, który pierwszą część sezonu musi spisać na straty ze względu na kontuzję kolana i zabieg rekonstrukcji więzadła z początku września. Rekonwalescencja wychowanka Warty Poznań przebiega zgodnie z planem i 22-letni zawodnik ćwiczy obecnie na siłowni. W grudniu powinien rozpocząć indywidualne treningi na boisku.