Warta Poznań zasłużenie pokonała Górnika Zabrze 2:1 w pierwszym poniedziałkowym meczu 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dowiedz się, jak ten pojedynek podsumowali trenerzy obu zespołów:

Trener Warty Poznań, Piotr Tworek: Bardzo cieszymy się z wygranego meczu, bo przygotowując się do tego spotkania zdawaliśmy sobie sprawę, z jakim zespołem będziemy się mierzyć. Mieliśmy w głowie jesienną porażkę w Grodzisku Wielkopolskim i te dwa tygodnie przerwy od ostatniego meczu poświęciliśmy właśnie na to, żeby dzisiaj nie dać Górnikowi pokazać swoich atutów. Uważam, że pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Później po stracie bramki mecz zaczął nam się wymykać spod kontroli, jednak konsekwencją i zaangażowaniem utrzymaliśmy wynik do samego końca. Cieszę się ogromnie, że sprawiliśmy kibicom świąteczny prezent, bo na pewno nas wspierają i kibicują nam. Teraz w dobrych nastrojach czekają nas przygotowania do meczu ze Stalą Mielec.

Ten zespół ma duże umiejętności i będziemy robić wszystko, żeby nadal je prezentować na boisku. Nie umiem wyróżnić konkretnych zawodników, ponieważ jesteśmy drużyną, w której nie ma gwiazd ani indywidualności. Cały zespół zdobył dzisiaj trzy punkty i wszyscy zasługują na pochwałę.

Trener Górnika Zabrze, Marcin Brosz: Po pierwszej połowie meczu szukaliśmy innego ustawienia i zrobiliśmy zmiany, żeby ruszyć do przodu. Naszym głównym atutem jest intensywność gry i stwarzanie wielu sytuacji, lecz dzisiaj byliśmy w stanie to narzucić jedynie momentami w drugiej części spotkania. Skoro gramy dwójką napastników, to liczymy, że tych sytuacji będzie więcej. Próbujemy różnych rozwiązań, natomiast zdajemy sobie sprawę z tego, że jeżeli nie będziemy groźniejsi i bardziej aktywni, to nie sprostamy naszym oczekiwaniom. Dzisiaj było zbyt mało sytuacji, żeby odnieść korzystny wynik.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU GÓRNIK ZABRZE – WARTA POZNAŃ