Młodzicy starsi Warty Poznań na zakończenie zmagań Ligi Wojewódzkiej rundy jesiennej pokonali w meczu na szczycie AP Reissa Poznań 3:1 i w dobrym stylu przypieczętowali mistrzostwo.

Podopieczni Trenera Piotra Mydlikowskiego już wcześniej zapewnili sobie końcowy triumf, jednak zależało im, by swoją ligową dominację potwierdzić nad lokalnym rywalem i tym samym podtrzymać doskonały bilans bez porażki w sezonie.

Ta sztuka im się udała. Po dobrym meczu Warciarze wygrali 3:1, dubletem popisał się Adrian Pućka, jedno trafienie dorzucił Gracjan Wyrozumialski. Dzięki czemu zakończyli rundę jesienną z 13 zwycięstwami i tylko jednym remisem. Pozwoliło to naszym Młodzikom na sięgnięcie po mistrzostwo swojej grupy Ligi Wojewódzkiej z aż ośmioma punktami przewagi nad drugą w tabeli Akademią Reissa.

Skład: Jan Wasiłowski – Gracjan Wyrozumialski, Wiktor Tomaszewski, Bartłomiej Zaród, Marcel Remisz, Szymon Niewiadomski, Oliwier Walkowiak, Jędrzej Olechnowicz, Filip Pachowicz;

Ławka rezerwowych: Jędrzej Chłodnicki, Bartosz Nowak, Igor Żok, Ksawery Zimowski, Wojciech Maćkowiak, Szymon Przyborski, Filip Gadomski, Borys Grzybek, Leon Dolata, Mateusz Walczak, Adrian Pućka;

Warciarze do kończącej się rundy przystępowali w roli faworytów, jednak Trener Piotr Mydlikowski zwraca uwagę, że musiał się mierzyć z problemami kadrowymi już na początku sezonu.

– Przed startem sezonu nie spodziewałem się, że nasz zespół aż tak dobrze zaprezentuje się w zakończonych właśnie rozgrywkach. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że już od obozu przygotowawczego przez urazy musieliśmy sobie radzić bez kilku ważnych zawodników. Ich powrót do pełnych treningów jest zaplanowany dopiero na koniec listopada.

Dla naszych Młodzików starszych to nie pierwszy tytuł mistrzowski Ligi Wojewódzkiej, gdyż w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu również okazali się najlepsi w swojej grupie. Wtedy sprawa końcowego triumfu rozstrzygnęła się dopiero w ostatniej kolejce. Szkoleniowiec Warty zauważa, że jego podopieczni wykonali krok do przodu w porównaniu do zeszłego sezonu.

– Mamy bardzo wyrównaną kadrę, co pozwala nam na częste rotacje. Nieważne kto gra, to poziom prezentowanego futbolu przez nas się nie zmienia. Wszyscy zawodnicy mają wkład w sukces, nie tylko jednostki, ale cała drużyna.

– Przed startem rozgrywek dokonaliśmy kilku transferów, 1/4 drużyny została zmieniona. Dołączyli do nas nowi chłopcy, którzy również potrzebowali czasu, aby się zaadaptować w nowym otoczeniu, zapoznać z metodologią szkolenia. Jesteśmy z nich zadowoleni, gdyż obserwowaliśmy ich przez dłuższy czas, a ich wkład w dokonania naszego zespół już w tej rundzie był znaczący. Jednak najbardziej zadowolony jestem z zespołu, jako całości.

– Szczególnie poprawiliśmy się w samej świadomości taktycznej, zwłaszcza w fazie bronienia. Nasi zawodnicy w poprzednim sezonie popełniali więcej błędów, brakowało asekuracji, zachowania odpowiednich odległości. Teraz bronimy zdecydowanie lepiej jako drużyna, o czym świadczy fakt, że traciliśmy w tej rundzie średnio tylko jedną bramkę na mecz. To bardzo dobry prognostyk na przyszłość.

Koniec ligowych rozgrywek nie oznacza końca zmagań jeszcze podczas tej jesieni. Nasi zawodnicy już w piątek rozpoczną zmagania w Licheniu o zwycięstwo w Pro-Turnieju. Następnie zaplanowane są gry kontrolne z silnymi zespołami z całej Polski np. Zagłębiem Lubin, Pogonią Szczecin, Wartą Gorzów, czy Escolą Varsovia.

– Plan jest taki, aby nasi zawodnicy oswajali się z grą jedenastoosobową, gdyż w takich rywalizacjach będziemy brać udział. Chcemy mierzyć się z zespołami na poziomie ogólnopolskim bądź lokalnym, ale starszymi, z rocznika 2009.

– Mamy ciągle na uwadze, że przed nami wiele pracy. Zwracamy szczególną uwagę na treningach nad techniką indywidualną, typowo użytkową tj. siła, precyzja, bądź jakość podania – widzę tutaj duże rezerwy. Chłopcy często mają bardzo dobre pomysły, ale zdarza się, że ich „narzędzia” uniemożliwiają realizację. Z naszej strony dołożymy wszelkich starań, abyśmy cały czas się rozwijali – zakończył Trener.

Młodym Warciarzom serdecznie gratulujemy kolejnego sukcesu i trzymamy kciuki za udaną rywalizację podczas najbliższego turnieju w Licheniu.