Opinie trenerów po meczu Pogoń Szczecin – Warta Poznań
Po dobrej w wykonaniu Warty Poznań pierwszej połowy, w drugiej części dominowała już Pogoń Szczecin i wygrała 3:1 (1:1) sobotni...
Po dobrej w wykonaniu Warty Poznań pierwszej połowy, w drugiej części dominowała już Pogoń Szczecin i wygrała 3:1 (1:1) sobotni mecz 21. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Oto, jak pojedynek na stadionie w Szczecinie ocenili trenerzy obu zespołów:
Trener Warty Poznań, Dawid Szulczek: Chcieliśmy zagrać odważniej niż miało to miejsce w ostatnich spotkaniach. W poprzednich meczach Pogoń potrzebowała o wiele większej liczby szans do zdobycia bramki, dzisiaj udało im się to praktycznie za pierwszym razem. Natomiast gdybyśmy wycięli tego straconego gola to uważam, że pierwszy kwadrans był dobry w naszym wykonaniu. Graliśmy dobre spotkanie, odpowiednio się ustawialiśmy i potrafiliśmy zniwelować pressing Pogoni. Uważam, że realizowaliśmy założenia taktyczne zarówno w zakresie gry z piłką jak i bez niej. Szkoda też stałych fragmentów gry, których nie udało się wcześniej wykorzystać.
Bardzo źle natomiast rozpoczęliśmy drugą połowę meczu. Już w 52. minucie podjęliśmy decyzję o zmianach, ale kiedy nasi zawodnicy byli już gotowi do wejścia na plac gry straciliśmy w krótkich odstępach czasu drugą i trzecią bramkę, co przełożyło się na to, że było nam już o wiele ciężej. Chcieliśmy odrobić wynik, zaczęliśmy grać bardziej ofensywnie: asekurowaliśmy się już tylko trzema piłkarzami, a siedmioma atakowaliśmy. Z tego też wynikały kontrataki Pogoni.
Myślę, że Pogoń w drugiej połowie wrzuciła wyższy bieg, czego brakowało jej w poprzednich spotkaniach. Straciliśmy w tym spotkaniu dwie bliźniacze bramki: podanie między linię obrony a bramkarza, domknięcie akcji za naszym wahadłowym. Szkoda bo takich goli nie tracimy często, dobrze bronimy światła bramki. Natomiast dzisiaj się nie udało.
Myślę, że musimy się rozwijać i grać odważniej. Natomiast ten mecz pokazał, że Pogoń Szczecin to drużyna, która pewnie zagra w pucharach. Jest to top cztery naszej Ekstraklasy. W tym meczu zadecydował geniusz Grosickiego: asysta kapitana, później gol zdobyty na dużym spokoju. Zapewne widzom zgromadzonym przed telewizorami to spotkanie mogło się podobać, ale my, ludzie związani z Wartą, te odczucia mamy średnie.
Jens Gustafsson, trener Pogoni Szczecin: Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa i dumny z tego, w jaki sposób zawodnicy radzili sobie z presją przez cały tydzień. To zwycięstwo i ich gra jest dla mnie powodem do radości. Nie wiem, czy możemy wyróżnić jakieś szczególne momenty w tym meczu, ale na pewno z pierwszej połowy nie byliśmy zadowoleni. Zdobyliśmy fantastyczną bramkę, ale to w zasadzie było wszystko. Mieliśmy za to świetne piętnaście minut drugiej połowy, gdzie pokazaliśmy naszą jakość. Sądzę, że wygraliśmy ten mecz w doskonały sposób.
Należy wspomnieć również o debiucie Adriana Przyborka, który ma 16 lat. To świetny zawodnik, który może dać tej drużynie wiele zarówno teraz jak i w przyszłości. Uważam, że nasza gra w dzisiejszym meczu była najsłabsza spośród trzech ostatnich spotkań jakie rozegraliśmy, ale finalnie udało się zdobyć trzy punkty.