Gol strzelony w końcówce pierwszej połowy dał zwycięstwo 1:0 drużynie FK Mlada Boleslav w sparingowym meczu z Wartą Poznań na stadionie w Grodzisku Wlkp. Był to pierwszy tego dnia sparing „Zielonych” na zakończenie letniego zgrupowania.

Czesi, tak jak zespół trenera Dawida Szulczka, jest tydzień przed rozpoczęciem sezonu ligowego. Właśnie kończą zgrupowanie w Opalenicy, podczas którego wcześniej zremisowali 1:1 z Cracovią. A że takim samym wynikiem zakończył się też niedawny mecz Warty Poznań z „Pasami”, więc należało się spodziewać wyrównanego pojedynku na głównym boisku stadionu w Grodzisku Wlkp.

I faktycznie w pierwszej połowie trudno było powiedzieć, żeby któryś z zespołów miał wyraźną przewagę. Drużyna w niebieskich koszulkach imponowała dobrą organizacją gry, pressingiem i dużym zaangażowaniem. Na początku meczu oddali też dwa strzały na bramkę „Zielonych” – w 7. minucie Lamin Jawo kopnął obok bramki zza narożnika pola karnego, a dwie minuty później ten sam zawodnik uderzył głową nad poprzeczką.

Potem kilka okazji mieli poznaniacy. W 12. i 24. minucie koledzy zagrywali minimalnie za mocno do Jakuba Kiełba, który wbiegał odważnie przed bramkę. W 28. minucie natomiast po dośrodkowaniu Jakuba Kiełba piłkę głową zagrał Jakub Bartkowski, a Maciej Żurawski złożył się do efektownego strzału tzw. nożycami – piłka przeleciała jednak nad bramką.

Goście wyszli na prowadzenie w 37. minucie po kontrataku. Daniel Marecek wbiegł w pole karne i uderzył po ziemi. Piłka pewnie trafiłaby w ręce Adriana Lisa, ale tuż przed bramkarzem interweniował Filip Jakubowski, który zmienił tor lotu piłki i posłał ją do pustej bramki.

W drugiej połowie to Czesi byli bliżej podwyższenia prowadzenia, niż Warta Poznań doprowadzenia do remisu. W 64. minucie Vasil Kulej zagrał piłkę obok Adriana Lisa, ale sprzed linii bramkowej wybił ją Jakub Bartkowski. Natomiast w 81. minucie bramkarz „Zielonych” ładnie obronił strzał Lukasa Maska, a w ostatniej minucie Patrik Zitny uderzył mocno nad bramką.

Po drugiej stronie boiska Setafn Savić był o włos od odebrania piłki bramkarzowi rywali, który nieco zagubił się poza własnym polem karnym w 66. minucie. Na uderzenie w kierunku bramki czekaliśmy trzy minuty dłużej – Maciej Żurawski kopnął jednak niecelnie po dośrodkowaniu Mateusza Kupczaka. Bardzo dobrą okazję do zmiany wyniku miał w 79. minucie Miguel Luis, który minął obrońcę i z ok. 15 metrów uderzył mocno, ale niecelnie lewą nogą. Z kolei tuż przed końcowym gwizdkiem, po wrzucie z autu Matous Trmal nie złapał piłki, ale żaden z graczy w białych koszulkach nie wepchnął jej z bliska do siatki.

W drugim piątkowym sparingu Warta Poznań zagra z Polonią Środa Wlkp. Za tydzień w Grodzisku „Zieloni” rozpoczną sezon PKO Bank Polski Ekstraklasy starciem z Pogonią Szczecin.

WARTA POZNAŃ – FK MLADA BOLESLAV 0:1 (0:1)
Bramka: Daniel Marecek (37. minuta)
Warta Poznań: Adrian Lis – Filip Jakubowski (46. Dario Vizinger), Dawid Szymonowicz, Kacper Przybyłko (46. Wołodymyr Kostewycz (76. Jakub Wajman)) – Jakub Bartkowski (65. Filip Jakubowski (81. Kacper Przybyłko), Mateusz Kupczak, Miguel Luis (81. Niilo Maenpaa), Jakub Kiełb – Kajetan Szmyt, Stefan Savić (81. Wiktor Kamiński) – Maciej Żurawski.