#GreenSide Remis Warty Poznań w sparingu ze Slovanem Liberec
Uczciwym remisem 1:1 zakończył się sobotni mecz kontrolny Warty Poznań ze Slovanem Liberec. Po pierwszej połowie w Belek prowadzili Czesi,...
Uczciwym remisem 1:1 zakończył się sobotni mecz kontrolny Warty Poznań ze Slovanem Liberec. Po pierwszej połowie w Belek prowadzili Czesi, a wynik po zmianie stron ustalił Dario Vizinger strzałem z rzutu karnego. Był to trzeci sparing poznaniaków w czasie przygotowań do drugiej części sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy.
W sobotę „Zieloni” opuścili na krótko swoją bazę w Side i udali się do oddalonego o niewiele ponad 40 km Belek. Tam czekał na nich Slovan Liberec, ósmy zespół czeskiej Ekstraklasy. Dla obu ekip był to drugi sprawdzian podczas obozu w Turcji. Poznaniacy wcześniej pokonali 2:1 LNZ Czerkasy, a Slovan, po bramce w przedostatniej minucie, wygrał 1:0 z Bułgarami z Czerno More Warna. Ponadto poznaniacy mieli okazję, by spróbować zrewanżować się drużynie z Liberca za sparingową porażkę 2:4 sprzed dwóch lat w Turcji. Przebieg sobotniego meczu był nawet podobny do tego z 2022 roku. Znów na prowadzenie wyszedł zespół rywali i prowadził do przerwy, na co Warta odpowiedziała golem po zmianie stron. Tym razem obyło się bez szalonej końcówki i bramek zdobytych wówczas seryjnie przez Czechów.
Początek starcia w Belek należał do Slovana, ale to „Zieloni” oddali pierwszy strzał na bramkę. W 8. minucie z dystansu uderzał Marton Eppel, ale piłka potoczyła się obok słupka. Jeszcze lepszą okazję Węgier miał w 25. minucie. Świetną akcję rozpoczął Maciej Żurawski, po jego podaniu na lewym skrzydle znalazł się Dario Vizinger i zagrał w pole karne do Martona Eppela. Po interwencji obrońcy zespół trenera Dawida Szulczka miał tylko rzut rożny, mimo że sztab szkoleniowy domagał się rzutu karnego za zagranie piłki ręką.
Po półgodzinie mecz się zaostrzył. Najpierw w twarz został uderzony Jakub Paszkowski i musiał zejść z murawy. Następnie czeski zespół w brzydki sposób przerwał akcję faulem na Stefanie Saviciu, a potem ucierpiał też Dario Vizinger. W odpowiedzi żółtą kartkę za faul dostał Maciej Żurawski.
W końcówce pierwszej połowy meczu rozgrywanego w bardzo intensywnym słońcu nieco pracy miał Adrian Lis. Najpierw nogą obronił strzał z ostrego kąta (40. minuta), a chwilę później został zaskoczony mocnym strzałem zza pola karnego przez Nicolasa Pennera. Niespełna 23-letni środkowy pomocnik Slovana ma za sobą czas spędzony m.in. w młodzieżowych zespołach Juventusu Turyn.
Mecz z czeskim zespołem był dla „Zielonych” innym doświadczeniem niż niedawne starcie z LNZ. Ekipa z Liberca była o wiele lepiej zorganizowana na boisku, a że poznaniacy też przykładają dużą wagę do tego elementu, to wyszedł z tego raczej zamknięty mecz z niewielką liczbą okazji bramkowych.
Warta Poznań wyrównała na 1:1 w 55. minucie. Świetnym zagraniem w pole karne popisał się Stefan Savić, a testowany w wielkopolskim zespole Mohamed Mezgrani został tam powalony przez rywala. Z 11 metrów w dolny róg bramki strzelił Dario Vizinger – bramkarz rzucił się w to miejsce, ale piłka po jego interwencji przekroczyła linię i sędzia wskazał na środek boiska.
Później długimi okresami drużyny były w ataku pozycyjnym, który nie przyniósł zmiany wyniku. Podobnie jak nieliczne okazje stworzone zresztą w większości przez drużynę w jaskrawozielonych strojach. Najlepszą szansę na objęcie prowadzenia Warta Poznań miała w 86. minucie, gdy Filip Borowski wybiegł za plecy obrońców, podał w okolice pola bramkowego, ale Marton Eppel został tam uprzedzony przez obrońcę, który wybił piłkę na rzut rożny.
Trzeci mecz kontrolny na obozie w Side „Zieloni” rozegrają w czwartek, 1 lutego – dzień przed powrotem do Polski zagrają ze Shkendiją Tetowo.
SLOVAN LIBEREC – WARTA POZNAŃ 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Nicolas Penner (41. minuta), 1:1 Dario Vizinger (55., karny)
Warta Poznań: Adrian Lis (46. Jędrzej Grobelny) – Jakub Bartkowski (72. Patryk Rychlik), Bogdan Tiru (78. Jakub Bartkowski), Wiktor Pleśnierowicz (31. Dimitris Stavropoulos 46. Wiktor Pleśnierowicza) – Konrad Matuszewski (64. Filip Borowski), Mateusz Kupczak, Maciej Żurawski (59. Marton Eppel), Jakub Paszkowski (31. Miguel Luis), Mohamed Mezghrani (72. Konrad Matuszewski) – Dario Vizinger (78. Igor Stańczak), Marton Eppel (31. Stefan Savić).