– W tym temacie wszyscy gramy do jednej bramki. A tego typu inicjatywy są niezwykle potrzebne, o czym mówią chociażby raporty na temat zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży – podkreśla Magdalena Pytel, jedna z prelegentek podczas warsztatów z psychologami zorganizowanych przez Wartę Poznań w poznańskim Teatrze Muzycznym.

Ponad dwugodzinne spotkanie minęło bardzo szybko, a niełatwy przecież temat dbania o zdrowie psychiczne nastolatków został przybliżony w bardzo przystępny sposób. Warsztaty podzielono na trzy części: bohaterką pierwszej była Magdalena Pytel, psycholog i psychoterapeutka, a także jedna z autorek książki pt. „Nastolatki na zakręcie”. Każdy z uczestników, wśród których największą grupę stanowili rodzice i opiekunowie zawodniczek oraz zawodników Akademii Warty Poznań, otrzymał zresztą po egzemplarzu tej publikacji, która jest nowością wydawniczą.

W dalszej części spotkania Magdalena Pytel wzięła udział w przedmiotowej dyskusji, w której uczestniczyli również Marcin Ścisłowski, psycholog sportu i trener przygotowania mentalnego Akademii Warty Poznań oraz Dominik Kubiak – trener bramkarzy w sztabie pierwszego zespołu „Zielonych”, a w życiu prywatnym ojciec dwóch nastolatek, m.in. młodej koszykarki. Na zakończenie warsztatów trójka panelistów odpowiadała na pytania widzów.

Brak motywacji jest sygnałem

– Te warsztaty to bardzo ważna inicjatywa. Myślę, że możemy potraktować ją jako inspirację i tak naprawdę wstęp do dalszych działań, bo są one niezwykle potrzebne. Mówią o tym chociażby raporty na temat zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży – uważa Magdalena Pytel. – Bardzo się cieszę, że mogłam być częścią tego wydarzenia, bo w bardzo dobrej atmosferze, przy dobrej energii pokazaliśmy, że tak naprawdę wszyscy gramy do jednej bramki. Wszystkim zależy bowiem na tym, żeby tym młodym głowom żyło się troszkę lżej na tym życiowym zakręcie.

Pani psycholog i psychoterapeutka w przystępny sposób opowiadała o tym, jak należy wspierać zdrowie w głowie młodych ludzi. Mówiła do rodziców, aby starali się zrozumieć swoje dzieci, m.in. poprzez nawiązanie do czasów, gdy sami mieli po kilkanaście lat i wspomnienie swoich ówczesnych problemów. Nie zabrakło odniesień do tego, jak należy postępować z młodymi sportowcami, którzy często muszą się mierzyć z dodatkowymi wyzwaniami. Uczulała również trenerów, by zwracali uwagę na to, że brak motywacji czy energii na boisku może być sygnałem do tego, by zatroszczyć się o młodego człowieka.

Groźna depresja

A o tym, że nie należy takich zachowań lekceważyć, niech świadczy przytoczona przez Magdalenę Pytel statystyka mówiąca o tym, że ok. 20 procent starszych nastolatków cierpi na kliniczną depresję. Wśród sygnałów, które mogą na nią wskazywać są m.in.: stały spadek nastroju i energii, drażliwość, trudności w koncentracji, zapamiętywaniu czy myśleniu, słabsze wyniki w nauce i sporcie, problemy ze snem, poczucie winy, beznadziei czy izolowanie się społeczne. Słuchacze dowiedzieli się też, jak należy postępować, gdy zaobserwujemy u nastolatków takie zachowania.

Warsztaty Warty Poznań mają na celu m.in. zwiększenie świadomości i pogłębiania wiedzy na temat depresji. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), jest ona czwartą najpoważniejszą chorobą na świecie i jedną z głównych przyczyn samobójstw.

– To było bardzo budujące, że w trakcie panelu było sporo pytań z sali, co pokazuje, że jest duże zainteresowanie tą tematyką wśród rodziców młodych sportowców. Uważam, że tego typu wydarzenia są potrzebne, bowiem każda inicjatywa, która wspiera dbanie o zdrowie psychiczne i dobrostan psychiczny jest po prostu niezwykle cenna – uważa Marcin Ścisłowski. – Ważne też, że poruszyliśmy temat depresji, która dziś coraz częściej dotyka ludzi, także tych młodych. Już samo mówienie o tym zjawisku i analizowanie go powoduje, że problem ten jest coraz rzadziej stygmatyzowany. W dyskusji sporo było praktycznych przykładów funkcjonowania Akademii Warty Poznań i tego, jak sport, jako dziedzina życia, odgrywa ważną rolę w dbaniu o zdrowie psychiczne.

Najgorsza przerwa w grze

Marcin Ścisłowski mówił też o tym, jak ważne jest wsparcie dla młodego piłkarza czy piłkarki w sytuacji, gdy nie gra w meczach: – Brak gry to najgorsze, co może się przydarzyć. Tak dzieje się też w przypadku kontuzji czy powrotu po urazach. Zachęcam do bycia wyrozumiałym wobec młodego człowieka, który znalazł się w takiej sytuacji nie ze swojej winy czy przez decyzję trenera, a dlatego, ze nie pozwala na to zdrowie. Nastolatki strasznie to przeżywają, bo na pewien czas zostaje im zabrane to, co kochają.

Wiele ciekawych przykładów ze swojego bogatego życia zawodowego przytoczył Dominik Kubiak. Rodzicom spodobało się również to, że wystąpił też w roli ojca młodej sportsmenki. Opowiadał m.in., o tym jak wraz z rodziną radzą sobie z tym, że córka od kilku miesięcy gra i trenuje koszykówkę W Stanach Zjednoczonych. Że było to wydarzenie, które musieli przepracować wspólnie z psychologiem: – Córka miała 13 lat, gdy na Campie Marcina Gortata wygrała wyjazd do USA. Po powrocie powiedziała, że za 4 lata wylatuje tam do szkoły. Początkowo traktowaliśmy to z żoną nieco z przymrużeniem oka, ale rok temu przyszła do nas i powiedziała, że czas już wybierać szkołę. Wtedy uświadomiliśmy sobie, z czym trzeba się będzie zmierzyć.

Warsztaty odbyły się przy współpracy z Teatrem Muzycznym w Poznaniu oraz Wydawnictwem Forum, którego nakładem ukazał się wspomniany już poradnik „Nastolatki na zakręcie”.

Fragment spektaklu jako niespodzianka

– Jako klub odpowiedzialny społecznie dbamy o zdrowie zawodniczek i zawodników Akademii Warty Poznań. Nie tylko to fizyczne, ale także mentalne. Stąd inicjatywa zorganizowania warsztatów, w trakcie których pochyliliśmy się nad tematem zdrowia psychicznego nastolatków. Rozmawialiśmy o tym, jak zadbać o to zdrowie, jak rozmawiać z młodymi ludźmi, młodymi sportowcami. Mogliśmy też przekonać się, jak w ważną rolę w kwestii komunikowania i rozmawiania o zdrowiu psychicznym odgrywają trenerzy młodych zawodniczek i zawodników – mówi Wiktor Kopczyński, menedżer Akademii Warty Poznań.

Na zakończenie warsztatów organizatorzy przygotowali niespodziankę. Na scenie pojawił się Jakub Rayman, który wykonał utwór „Waving through the window”. Piosenka jest częścią spektaklu pt. „Drogi Evanie Hansenie” również traktującego o problemie zdrowia psychicznego nastolatków. Będzie on miał premierę już we wrześniu właśnie na deskach Teatru Muzycznego.