Adam Zrelak jest pierwszym od 29 lat piłkarzem Warty Poznań, który zdobył trzy bramki w jednym meczu Ekstraklasy. Słowak wskoczył też do dziesiątki najlepszych ligowych strzelców „Zielonych”. Po zwycięskim meczu ze Stalą Mielec (5:2) w klubowej punktacji kanadyjskiej pojawiły się nazwiska dwóch nowych zawodników.

Adam Zrelak nie miał jeszcze skończonego pierwszego roku życia, gdy kibice Warty Poznań po raz ostatni mieli okazję oklaskiwać hat-tricka piłkarza „Zielonych” w Ekstraklasie. 1 kwietnia 1995 roku Warta rozbiła w derbach miasta Olimpię 3:0, a wszystkie trzy bramki w tym pojedynku zdobył Piotr Prabucki.

Najlepszy strzelec drużyny podczas poprzedniego pobytu „Warciarzy” w Ekstraklasie w dwóch sezonach, w latach 1993-95 pokonał bramkarzy rywali 25 razy. Daje to Piotrowi Prabuckiemu 9. miejsce w klasyfikacji ligowych strzelców dla Warty w Ekstraklasie. Tuż za nim od poniedziałku jest Adam Zrelak, który przez ponad trzy sezony rozegrał w najwyższej lidze 78 meczów (łącznie ma 80 oficjalnych występów) i strzelił w nich 21 goli. Reprezentant Słowacji jest od teraz najskuteczniejszym zawodnikiem w obecnej kadrze zespołu – o jedną bramkę wyprzedza Mateusza Kupczaka.

Na klubowej liście piłkarzy z największą liczbą bramek na najwyższym poziomie w Polsce niedościgniony wydaje się być Fryderyk Scherfke, przedwojenny as w ofensywie „Zielonych”. Ma na koncie 131 trafień i jest na jedenastym miejscu wśród najskuteczniejszych piłkarzy w historii Ekstraklasy.

Ponadto, w meczu ze Stalą Mielec premierowe gole w sezonie strzelili Konrad Matuszewski i Dawid Szymonowicz. Pierwszy z nich czekał na drugą bramkę w barwach Warty od grudnia 2021 roku, gdy pokonał bramkarza Śląska Wrocław. Dokonał tego zresztą, oddając strzał na tę samą bramkę na stadionie w Grodzisku Wlkp. Z kolei Dawid Szymonowicz strzelił właśnie swojego gola numer 4 dla poznańskiego zespołu (łącznie ma 6 trafień w Ekstraklasie). Poprzednio był autorem bramki, którą ustalił wynik na 2:0 w wygranym starciu z Cracovią w sierpniu 2022 roku.

Trzy asysty zapisujemy po poniedziałkowym starciu Mohamedowi Mezghraniemu. Dograł on piłkę do Konrada Matuszewskiego na 1:0, potem gola z dobitki po jego strzale uzyskał Adam Zrelak, a następnie Belg dośrodkował piłkę z rzutu wolnego na głowę Dawida Szymonowicza.

Ponadto, pierwszą asystę w sezonie zaliczył Niilo Maenpaa (gol Adama Zrelaka na 2:1). Natomiast Tomas Prikryl ma na koncie już drugie zagranie, które zakończyło się golem (Adam Zrelak na 5:2). Wcześniej Czech wypracował bramkę w starciu pucharowym z KSZO Ostrowiec.

Z czego jeszcze zapamiętamy mecz Warta Poznań – Stal Mielec (5:2)?

– Stal Mielec jest pierwszym rywalem, z którym w tym sezonie piłkarze „Zielonych” zdobyli komplet punktów w obecnym sezonie Ekstraklasy – jesienią Warta wygrała w Mielcu 1:0,

– po raz pierwszy od powrotu do Ekstraklasy Warta pokonała Stal w meczu, którego była gospodarzem. Poprzednie trzy pojedynki kończyły się bowiem remisami. Na domową wygraną z tym rywalem w najwyższej lidze „Zieloni” czekali ponad 29 lat, bo od 15 kwietnia 1995 roku, kiedy to na stadionie im. Edmunda Szyca Warta zwyciężyła 2:0 po bramkach Andrzeja Magowskiego i Grzegorza Matlaka,

– bilans ekstraklasowych meczów Warty ze Stalą jest teraz jeszcze bardziej korzystny dla zespołu z Wielkopolski – 5 zwycięstw, 4 remisy i 3 porażki; stosunek bramek 13:9,

– drużyna trenera Dawida Szulczka po raz trzeci w tym sezonie ma serię czterech ligowych występów z co najmniej jedną zdobytą bramką – poprzednie miały miejsce w kolejkach 2.-5. i 11.-14.,

– dopiero drugi raz podczas bieżącej obecności w Ekstraklasie „Warciarze” strzelili pięć goli w jednym meczu – poprzednio było to w zwycięskim starciu z Koroną Kielce w rundzie wiosennej sezonu 2023/24

– siedem goli w meczu Warty Poznań? To nie jest częsty przypadek; poprzednio zdarzył się w grudniu 2020 roku, gdy poznaniacy ulegli w Białymstoku Jagiellonii 3:4,

– czterech piłkarzy zaliczyło w poniedziałek swoje jubileuszowe mecze w Warcie Poznań, oprócz Adama Zrelaka, który zagrał po raz 80. w zielono-białych barwach, „okrągłe” występy zanotowali także: Niilo Maenpaa (70 oficjalnych spotkań dla Warty), Jędrzej Grobelny (40) i Mohamed Mezghrani (10),

– po pięciu golach w poniedziałek licznik akcji „Ale Zasadził!” dobił już do blisko czterech tysięcy; obecnie jest to już 3988 drzew, które zasadzimy jesienią za bramki zdobyte przez piłkarzy Warty w tym sezonie. Przypomnijmy, że w finale pierwszej edycji posadziliśmy 3710 drzew, a w kolejnej było ich już 4400.

BRAMKI:
7 – Kajetan Szmyt
4 – Maciej Żurawski, Adam Zrelak +3
3 – Miguel Luis (1 w PP) , Stefan Savić (1) , Mateusz Kupczak
2 – Dario Vizinger (1), Wiktor Kamiński (2), Marton Eppel, Tomas Prikryl, samobójcza (1)
1 – Dimitris Stavropoulos, Konrad Matuszewski +1, Dawid Szymonowicz +1

ASYSTY:
5 – Konrad Matuszewski (2)
4 – Dario Vizinger (1), Miguel Luis
3 – Stefan Savić (1), Mohamed Mezghrani +3
2 – Adam Zrelak, Jakub Kiełb, Tomas Prikryl (1) +1
1 – Filip Borowski, Kajetan Szmyt, Bogdan Tiru, Dimitris Stavropoulos, Niilo Maenpaa +1

PUNKTACJA KANADYJSKA:
8 – Kajetan Szmyt
6 – Stefan Savić, Dario Vizinger, Miguel Luis, Konrad Matuszewski, Adam Zrelak
4 – Maciej Żurawski, Tomas Prikryl
3 – Mateusz Kupczak, Mohamed Mezghrani
2 – Wiktor Kamiński, Marton Eppel, Jakub Kiełb, Dimitris Stavropoulos
1 – Filip Borowski, Bogdan Tiru, Niilo Maenpaa, Dawid Szymonowicz

CZYSTE KONTA:
Jędrzej Grobelny – 8 (w 23 meczach)
Adrian Lis – 2 (w 10 meczach)