Dziewiąte zwycięstwo w sezonie odnieśli piłkarze Warty Poznań, którzy po pokonaniu 2:0 Chojniczanki Chojnice wrócili na pierwsze miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi. Oto, jak niedzielny mecz podsumowali trenerzy obu zespołów.

Josef Petrik junior, asystent trenera Chojniczanki Chojnice: Gratuluję trenerowi Piotrowi Tworkowi wygranej. Trudno zaakaceptować taką pierwszą połowę w naszym wykonaniu. Musimy za nią przeprosić. Nie stworzyliśmy wtedy żadnej sytuacji, brakowało ruchu. Warta zasłużenie objęła prowadzenie po stałym fragmencie. Mamy z tym bardzo duże problemy. Druga bramka też boli, bo padła po naszym aucie i stracie, z której wyszła kontra. Po przerwie dokonaliśmy kilku zmian i gra trochę ruszyła. Stworzyliśmy trzy, cztery sytuacje, ale nie było kontaktowego gola, więc trudno było coś zrobić z wynikiem. Przede wszystkim o tym, jak zaprezentowaliśmy się w pierwszej części uważam, że nie zasłużyliśmy w tym meczu na punkty.

Piotr Tworek, trener Warty Poznań: Na odprawie trochę prowokowaliśmy zawodników pytaniem, ile razy w swojej karierze mogli ponownie być liderem ligi. Znaliśmy inne wyniki, ale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że w lidze robi się coraz trudniej. Runda powoli się kończy, boiska są nieco gorsze i w takich momentach drużyna musi pokazać dojrzałość. W pierwszej połowie dominowaliśmy, ale w drugiej mogło być zarówno 3:0, jak i 2:1. Momentami pod naszą bramką się kotłowało i przez to niepokoiliśmy się na ławce. Gratuluję zespołowi. Pozycja lidera ma dla mnie ogromne znaczenie. Od początku pracy w Warcie mówiłem, że oddam dla klubu całego siebie, bo pracowałem tu już wcześniej. To samo robi drużyna – daje dla tego klubu wszystko, co ma najlepszego.

Zobacz galerię zdjęć z meczu