Pierwszy w tym roku trening mają za sobą piłkarze Warty Poznań, którzy w poniedziałek wrócili do klubu po zimowych urlopach. W zajęciach na boisku przy Drodze Dębińskiej wzięło udział 21 zawodników z pola oraz 4 bramkarzy.

Po zakończeniu rundy jesiennej „Zieloni” ćwiczyli jeszcze przez dwa tygodnie, do 26 listopada. Jeszcze na początku grudnia trener Dawid Szulczek poprowadził kilka treningów dla rekonwalescentów oraz dla chętnych. Potem zespół dostał miesiąc wolnego, ale piłkarze po krótkim odpoczynku musieli już wykonywać ćwiczenia opracowane przez Tomasza Olszewskiego, trenera przygotowania motorycznego. Wszystko po to, żeby na początku stycznia – na cztery tygodnie przed startem rundy wiosennej – zespół był gotowy treningów.

Pierwsze tegoroczne zajęcia trwały ponad dwie godziny i odbywały się w większości na boisku głównym przy Drodze Dębińskiej 12. Uczestniczyło w nich 21 zawodników z pola, wśród nich m.in. Jakub Kiełb, który sporą część tego sezonu stracił z powodu urazu kolana. Póki co, indywidualnie trenuje jeszcze inny gracz wracający do zdrowia po kontuzji, Bartosz Kieliba.

Pod okiem trenera bramkarzy, Dominika Kubiaka pracowali czterej zawodnicy: Adrian Lis, Jędrzej Grobelny, Mateusz Kustosz i Leo Przybylak. Gościnnie trenował też Adam Stachowiak (poznaniak odszedł latem z Denizlisporu), który już jesienią brał udział w zajęciach z zespołem Warty Poznań.

Dopiero we wtorek, za zgodą sztabu szkoleniowego, do drużyny dołączą Adam Zrelak i Niilo Maenpaa. Ten drugi, podobnie jak Robert Ivanov (trenował w poniedziałek z „Zielonymi”), w czwartek poleci do Portugalii na zgrupowanie reprezentacji Finlandii. Obaj „Warciarze” zagrają tam 9 stycznia w towarzyskim meczu ze Szwecją, a następnie dołączą do Warty Poznań na obozie w Turcji. Poznaniacy polecą do Side w najbliższą niedzielę i wrócą do kraju 20 stycznia. Osiem dni później zagrają z Rakowem Częstochowa w 18. Kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy.