Długo wyczekiwane przełamanie
53 dni – tyle czasu dokładnie czekali na kolejne zwycięstwo w oficjalnym meczu piłkarze Warty Poznań. W środowy wieczór na...
53 dni – tyle czasu dokładnie czekali na kolejne zwycięstwo w oficjalnym meczu piłkarze Warty Poznań. W środowy wieczór na stadionie w Olsztynie zła passa nareszcie dobiegła jednak końca. W zaległym spotkaniu 1. kolejki Fortuna 1. Ligi piłkarze trenera Petra Nemca pokonali miejscowy Stomil 1:0. Bramkę na wagę długo wyczekiwanego zwycięstwa zdobył w 75. minucie Radosław Jasiński.
W pierwszej połowie niewiele jednak wskazywało na to, że Warciarze zdobędą w Olsztynie komplet punktów. Inicjatywa należała bowiem do gospodarzy, którzy swoich szans na wyjście na prowadzenie upatrywali w stałych fragmentach gry. Dzięki dobrej grze obrońców Zielonych nie udało im się jednak stworzyć większego zagrożenia, a wszelkie uderzenia na bramkę pewnie bronił Adrian Lis. Do przerwy było więc bez bramek.
W drugiej połowie Warta zagrała już zdecydowanie lepiej i odważniej. Już od początku stwarzała spore zagrożenie pod bramką Piotra Skiby. W końcu w 75. minucie Zielonym udało się wyjść na prowadzenie. Wojciech Onsorge niezwykle precyzyjnie dośrodkował w pole karne, a Radosław Jasiński z bliskiej odległości umieścił piłkę w bramce olsztynian. Podrażniony stratą bramki Stomil z całych sił próbował zdobyć gola wyrównującego, jednak świetnie dysponowana formacja obronna Warciarzy nie pozwalała gospodarzom na stworzenie sobie dogodnych sytuacji.
Okazję na podwyższenie prowadzenia mieli za to zawodnicy trenera Nemca. Najpierw niezwykle groźny rajd przeprowadził Michał Grobelny, jednak nie udało mu się go zakończyć celnym strzałem. W końcówce doliczonego czasu gry z kolei po indywidualnej akcji Jakub Kiełb został faulowany w polu karnym przez jednego z obrońców olsztyńskiej drużyny. Sędzia Szczech podyktował więc rzut karny, którego jednak nie wykorzystał Wojciech Onsorge – jego uderzenie zostało obronione przez Skibę.
Ostatecznie jednak nie przeszkodziło to Zielonym w odniesieniu zwycięstwa. Po raz pierwszy od ponad półtora miesiąca zespół mógł cieszyć się ze zdobycia trzech punktów. To z kolei sprawiło, że w tabeli Fortuna 1. Ligi Warciarze wydostali się ze strefy spadkowej. To wszystko powoduje, że do kolejnych spotkań piłkarze trenera Nemca mogą podejść ze zdecydowanie większym spokojem. Zmartwieniem dla szkoleniowca Zielonych może być za to uraz Artura Marciniak, przez który musiał on zostać zmieniony w przerwie (zastąpił go Michał Grobelny).
Kolejne spotkanie Warta rozegra już w najbliższą sobotę na Stadionie przy Drodze Dębińskiej. Zielonych czeka niełatwe zadanie, bowiem przyjdzie im się zmierzyć z Chojniczanką Chojnice, a więc ekipą z czołówki tabeli, której ambicje sięgają awansu do Ekstraklasy. Mecz rozpocznie się o godzinie 15:00. Bilety na to spotkanie można zakupić w siedzibie klubu.
Stomil Olsztyn – Warta Poznań 0:1 (0:0)
Bramka: Jasiński (75′)
Warta Poznań: Lis – Szymusik, Kieliba, Onsorge, Jasiński – Biegański (64′ Spławski), Marciniak (46′ Grobelny), Janicki, Cierpka (69′ Kalupa), Kiełb – Fadecki.
Stomil Olsztyn: Skiba – Kuban, Lech (66′ Tanczyk), Stromecki, Pi. Głowacki (77′ Zając), Sołowiej, Bucholc, Kun, Wełnicki, Trojak, Góral (72′ Śledź).
Sędzia: Łukasz Szczech (Kobyłka)