Petr Nemec: „To nie było to, czego oczekiwałem”
– Niestety, znów powtarzają się bramki, które tracimy przez własną głupotę – ubolewa trener Warty Poznań Petr Nemec po przegranym...
– Niestety, znów powtarzają się bramki, które tracimy przez własną głupotę – ubolewa trener Warty Poznań Petr Nemec po przegranym sparingu z Chrobrym Głogów (1:2).
Czeski trener był wyraźnie nie w sosie po zakończeniu spotkania z głogowianami. Jego zespół prowadził od 3. minuty po golu Michała Jakóbowskiego, ale jeszcze przed przerwą rywale strzelili dwa gole. – To był bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Nie wiem, czym to było spowodowane, czy tym, że w piątek moi zawodnicy nie trenowali, tylko mieli wolne? – zastanawia się Petr Nemec. – Z naszej strony to na pewno nie było to, czego oczekiwałem. Nie chodzi mi tutaj o wynik, ale o to, że poruszanie się po boisku nie było idealne.
Szkoleniowiec miał spore pretensje do swojej drużyny o sposób, w jaki traciła ona bramki. – Niestety, znów powtarzają się bramki stracone przez własną głupotę. Trzeba z tego wyciągnąć wnioski, bo nie możemy tak tracić goli. To nie są akcje, które tworzy zespół przeciwnika, tylko my tracimy piłkę w głupi sposób i padają z tego bramki. Mamy nad czym myśleć i co nadrabiać – uważa trener Warty Poznań.
Podczas rozpoczętego właśnie obozu w Grodzisku Wlkp. w Warcie Poznań na dobre rozpocznie się walka o miejsce w pierwszej jedenastce. – Ta rywalizacja się zaczyna. Został miesiąc do startu rundy i powoli musimy dojść do podstawowego składu, który wyjdzie na pierwszy mecz. Będziemy analizowali występy i ciężko pracowali nad tym, żeby 2 marca być przygotowanym do ligi – mówi Petr Nemec, który ma też za zadanie wprowadzić do drużyny czterech nowych zawodników.
Najłatwiejsze zadanie będzie z Michałem Jakóbowskim, który w sparingach jest jednym z najlepszych graczy „Zielonych”. Co innego Serhij Napołow, Michał Żebrakowski czy Hubert Sobol, który nie zagrał w dwóch ostatnich sparingach i nie trenował ostatnio z zespołem. Wszystko z powodu drobnego urazu. – No tak, jest trochę nowych zawodników. Nasz zespół ma pewne zasady i nowi muszą się podporządkować stylowi gry drużyny. Mamy teraz miesiąc, żeby nad tym popracować – mówi Petr Nemec.
Niewykluczone, że wkrótce do wprowadzenia do zespołu będzie kolejny zawodnik. Trener Warty Poznań: – Szukamy jeszcze jednego stopera. Wierzę w to, że na obozie w Grodzisku Wlkp. pojawi się ktoś, kto będzie wzmocnieniem. Po odejściu Wojtka Onsorge zrobiła nam się luka na środku obrony i musimy ją uzupełnić.