Warta Poznań gra w Olsztynie ze Stomilem. Stawką pierwsze miejsce na półmetku
– Zespół jest świadomy rangi tego meczu. Chcemy wygrać i być liderem na półmetku sezonu – mówi trener Warty Poznań...
– Zespół jest świadomy rangi tego meczu. Chcemy wygrać i być liderem na półmetku sezonu – mówi trener Warty Poznań Piotr Tworek przed sobotnim pojedynkiem ze Stomilem Olsztyn. Początek spotkania o godz. 12:40, transmisja w Polsacie Sport.
W ten weekend w Fortuna 1 Lidze zakończy się pierwsza część sezonu. Co prawda w tym roku zespoły zagrają jeszcze po trzy mecze, ale będą to już kolejki z rundy rewanżowej. Warta Poznań, która jest liderem po 16 meczach, powalczy o to, żeby zachować tę pozycję na półmetku rozgrywek. – Tak, to zdecydowanie ma dla nas znaczenie – zapewnia trener Piotr Tworek. – Przez większość rundy byliśmy w tej zielonej strefie w tabeli i fajnie byłoby podtrzymać to miejsce na półmetku sezonu. Jest grupa drużyn, która depcze nam po piętach, ma niewielką stratę do nas i tylko zwycięstwo gwarantuje nam utrzymanie pierwszego miejsca, bez oglądania się na innych. Zespół też to wie i widać, że chce osiągnąć ten cel.
Kurs na wygraną Warty Poznań na efortuna.pl wynosi 2.67.
„Zieloni” są nie tylko na pierwszej pozycji w tabeli, ale wciąż mają najlepszy dorobek wyjazdowy w całej lidze. W 9 meczach zdobyli 15 pkt. – Nie ma żadnych przesłanek, które mogłyby zachwiać naszą wiarą w sukces. Jak w każdym meczu, zagramy o zwycięstwo. Uważam, że będzie to dobre spotkanie – zapowiada szkoleniowiec, który jednak zastrzega, że Stomil Olsztyn jest na swoim terenie groźnym rywalem. – Na pewno nie będzie łatwo, bo gospodarze dobrze czują się u siebie. Na trybunach jest specyficzna atmosfera i dobry doping, który niesie ten zespół. Na dodatek Stomil bardzo dobrze radzi sobie w Pucharze Polski. Niedawno wyeliminował rewelację ostatnich tygodni w ekstraklasie: Wisłę Płock. To świadczy o dużych możliwościach naszego najbliższego rywala – zauważa Piotr Tworek.
Olsztynianie wywalczyli 14 pkt w 7 meczach na własnym stadionie. W sumie mają 22 pkt i zajmują 10. miejsce w tabeli . Warto jednak podkreślić, że jeszcze kilka tygodni temu, na koniec września mieli tylko 3 pkt mniej od Warty Poznań. „Zieloni” – tak jak teraz – byli liderem, a Stomil zajmował najniższe miejsce na podium. Potem jednak zespół trenera Piotra Zajączkowskiego zanotował serię 5 meczów bez wygranej (2 remisy i 3 porażki), co spowodowało spadek na 10. lokatę.
Warta Poznań zagra w sobotę osłabiona brakiem Łukasza Trałki, który jest zawieszony za żółte kartki. To nowa sytuacja dla zespołu, bo odkąd 36-letni pomocnik wskoczył do składu w przerwie meczu w Radomiu (4. Kolejka) grał dla „Zielonych” od pierwszej do ostatniej minuty we wszystkich spotkaniach ligowych. – Widzę na treningach, że zawodnicy są w dobrej formie, więc jestem spokojny o każdego, kto zastąpi Łukasza w składzie. Na tym to polega i nie ma innej drogi. Każdy musi być „pod prądem”. Zespół ma być gotowy do każdej takiej sytuacji, gdy trzeba zastąpić kolegę i pomóc zrealizować cel, który jest postawiony – mówi trener Warty Poznań.
Mecz w Olsztynie będzie pierwszym z serii trzech występów „Zielonych”, które będzie można obejrzeć na żywo w TV. Transmisję z sobotniego spotkania przeprowadzi Polsat Sport. Początek o godz. 12:40. Sędzią będzie Mateusz Złotnicki z Lublina. To arbiter, który w tym sezonie nie prowadził jeszcze żadnego meczu z udziałem Warty Poznań.
Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.