Coraz lepsza sytuacja kadrowa Warty Poznań
Trzech piłkarzy Warty Poznań, którzy nie mogli w sobotę zagrać przeciwko Legii Warszawa, szykuje się do występu w niedzielnym pojedynku...
Trzech piłkarzy Warty Poznań, którzy nie mogli w sobotę zagrać przeciwko Legii Warszawa, szykuje się do występu w niedzielnym pojedynku z Podbeskidziem Bielsko-Biała w 22. kolejce PKO BP Ekstraklasy.
Na stadionie mistrza Polski i zdecydowanego lidera rozgrywek „Zieloni” musieli sobie radzić bez 4 podstawowych graczy: obrońcy Bartosza Kieliby i pomocników: Łukasza Trałki, Michała Kopczyńskiego i Michała Jakóbowskiego. Z tej czwórki tylko kapitan drużyny nie ma już szansy na grę w tym sezonie – Bartosz Kieliba przeszedł bowiem zabieg uszkodzonej grupy mięśni w nodze i wróci do gry za ok. 4 miesiące.
Nieobecność Łukasza Trałki w stolicy wynikała z nadmiaru żółtych kartek i obowiązkowego zawieszenia. Najbardziej doświadczony piłkarz “Zielonych” nie może sobie pozwolić na kolejną pauzę, jeśli chce w tym sezonie osiągnąć imponującą liczbę 400 występów w Ekstraklasie. Teraz ma ich 391, a do końca rozgrywek pozostało 9 kolejek…
Jeśli chodzi o Michałów – Kopczyńskiego i Jakóbowskiego – to z gry w sobotę wyeliminowały ich kontuzje. – Michał Kopczyński w ostatnim czasie trenował indywidualnie po tym, jak przedwcześnie zakończył udział w meczu z Lechem Poznań. Teraz przeszedł badanie, które wykazało całkowity zrost po tym urazie. Mógł więc wrócić do treningów z drużyną – mówi Bartłomiej Smuniewski, fizjoterapeuta Warty Poznań. – Drobny uraz miał też Michał Jakóbowski, ale po kilku dniach nieobecności na treningu znów jest do dyspozycji trenera Piotra Tworka.
Dodajmy też, że od pewnego czasu z zespołem ćwiczy też już Mario Rodriguez, który wraca do formy po operacji stawu skokowego, której musiał się poddać w listopadzie.
– Bardzo dobrze przebiega też rehabilitacja Nikodema Fiedosewicza. Pracuje już indywidualnie z trenerem przygotowania fizycznego. Ma coraz większe obciążenia, a wyniki badań wychodzą obiecująco – dodaje Bartłomiej Smuniewski. Nikodem Fiedosewicz nie może grać w piłkę po tym, jak pod koniec sierpnia zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. Wychowanek Warty Poznań wciąż czeka więc na debiut w Ekstraklasie.
Fot. Klaudia Berda / Warta Poznań