– Ogromnie się cieszę, że spotkało go takie wyróżnienie – mówi trener Warty Poznań Piotr Tworek o Robercie Ivanovie, który po meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała wyleci na zgrupowanie reprezentacji przed meczami w eliminacjach do mistrzostw świata. Dla obrońcy „Zielonych” to powrót do drużyny narodowej po ponad 2 latach.

26-letni zawodnik Warty Poznań zagrał w kadrze Finlandii tylko 2 mecze. W sumie 95 minut w towarzyskich spotkaniach ze Szwecją i Estonią w styczniu 2019 roku. Teraz selekcjoner Markku Kanerva powołał Roberta Ivanova na mecze eliminacyjne do mundialu w Katarze – przeciwko Bośni (24 marca) i Ukrainie (28 marca) oraz na towarzyski pojedynek ze Szwajcarią ostatniego dnia miesiąca.

– Wierzę też w to, że dobra gra w polskiej lidze pomoże mi wrócić do reprezentacji Finlandii. Teraz aż tak bardzo się na tym nie skupiam, ale mam nadzieję, że już wkrótce swoimi występami w barwach Warty i dobrymi wynikami drużyny zapracuję na kolejne powołanie – mówił Robert Ivanov we wrześniu, gdy podpisywał kontrakt z poznańskim Klubem. Można powiedzieć, że przez te niewiele ponad pół roku upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu: został podstawowym obrońcą Warty Poznań i znów jest w reprezentacji kraju.

– To ogromne wyróżnienie dla Roberta, ale też dla wszystkich zawodników.  Gdy Robert przychodził do zespołu, miał w nim trudne początki. Inny był system grania w FC Honka, w którym wcześniej występował, a inny u nas. Tam grał jako jeden z trzech obrońców, a tu miał tworzyć parę środkowych defensorów przy grze czwórką w linii. Do tego dochodziła komunikacja, ustawianie linii obrony, gra w większym kontakcie z rywalem. Musiał się szybko przestawić – wspomina trener Piotr Tworek. – Zrobił duży postęp i dobrze przystosował się do nowego otoczenia i nowego zespołu. Ogromnie się cieszę, że dostał takie wyróżnienie, bo Robert zapracował sobie na to swoją solidnością, jakością i umiejętnościami, ale wiem, że zespół mu umożliwił zrobienie tego postępu. Dlatego możemy wszyscy być dumni z tego powołania.

– Nie zapominajmy o tym, że mamy jeszcze chłopaków, którzy pojadą na zgrupowanie kadry Polski do lat 21. To Maciek Żurawski i Maik Nawrocki, kolejny z naszych środkowych obrońców. To jest fajna rzecz. Reprezentanci w zespole to sygnał dla innych zawodników, którzy przychodząc do Warty wiedzą, że można z tego klubu trafić do reprezentacji. I to jest dobre – dodaje trener Warty Poznań.