Warta Poznań kontra Śląski Wrocław – z wygranego sezonu wyszarpać jeszcze więcej
Ostatni w tym sezonie mecz na stadionie w Grodzisku Wlkp. rozegrają w niedzielę piłkarze Warty Poznań. W 29. kolejce PKO...
Ostatni w tym sezonie mecz na stadionie w Grodzisku Wlkp. rozegrają w niedzielę piłkarze Warty Poznań. W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmą w niedzielę Śląsk Wrocław. Obie ekipy zagrają o zwycięstwo, które pozwala myśleć o czwartym miejscu w tabeli na koniec rozgrywek. Transmisja w Canal+ Premium i w MC Radiu.
Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu „Zieloni” mają 40 pkt, czyli punkt więcej od zespołu z Wrocławia. Zajmują siódme miejsce w tabeli, jedno wyżej od niedzielnego rywala. Obie ekipy wciąż są w grze o czwartą pozycję w końcowej tabeli – po tym jak Raków Częstochowa sięgnął po Fortuna Puchar Polski, lokata tuż za podium da prawo gry w Lidze Konferencji, nowych rozgrywkach UEFA. Tylko zwycięzca meczu w Grodzisku Wlkp. będzie nadal w grze o czwarte miejsce – bez oglądania się na wyniki innych spotkań tej serii. Ponadto wygrana Warty Poznań da jej co najmniej siódmą pozycję na finiszu rozgrywek.
– Zdecydowanie, chcemy złapać byka za rogi. Ekscytujemy się dwoma ostatnimi meczami, bo Warta Poznań zawsze gra o coś. Rok temu walczyliśmy o awans do Ekstraklasy, rywalizowaliśmy w barażach, potem biliśmy się o utrzymanie, następnie o to, żeby być w pierwszej ósemce, bo taki cel przedstawiliśmy zespołowi. I teraz znów czekają nas dwa ważne mecze. Będziemy chcieli wygrać ze Śląskiem i zobaczymy, co będzie się działo dalej – mówi trener Piotr Tworek, który przyznaje jednak, że presja jest teraz mniejsza niż latem 2020 roku, gdy w ciągu kilku dni „Zieloni” rozgrywali mecze barażowe o wejście do PKO BP Ekstraklasy.
– Gra w barażach wiązała się, powiedzmy sobie wprost, z bytem klubu na poziomie, na którym obecnie jesteśmy. Ciężar gatunkowy był ogromny. Ponadto na każdym kroku i w każdej chwili czuliśmy, jak duże są oczekiwania kibiców i sympatyków, którzy wspierali nas i dopingowali – wspomina szkoleniowiec. – Teraz utrzymaliśmy się w Ekstraklasie na 5 kolejek przed końcem sezonu i za to należy się drużynie wielki szacunek. Ich ogromna praca została nagrodzona i to jest niepodważalne. Trzeba cały czas o tym głośno mówić, bo zespół zrobił niesamowitą rzecz. Teraz możemy osiągnąć jeszcze coś więcej. A skoro otwiera się szansa, to chcemy ją wykorzystać.
Do Grodziska Wlkp. przyjeżdża Śląsk Wrocław, z którym poznaniacy przegrali na wyjeździe 1:2 na pożegnanie 2020 roku. W stolicy Dolnego Śląska do końca walczyli o wyrównującą bramkę, ale nie udało się jej zdobyć. Zresztą na swoim stadionie wrocławianie spisują się świetnie i tylko Pogoń Szczecin zdobyła od nich więcej punktów w roli gospodarzy.
Co innego w meczach wyjazdowych. Na obcych boiskach Śląsk to jeden ze słabszych zespołów w lidze – z bilansem 3 zwycięstw, 3 remisów i aż 8 porażek. Średnia poniżej 1 pkt na mecz w tabeli obejmującej spotkania wyjazdowe pozwala wyprzedzić jedynie beniaminków z Bielska-Białej i Mielca oraz Cracovię.
Ten obraz poprawił się nieco w ostatnich tygodniach po tym, jak drużynę z rąk Vitezslava Lavicki przejął Jacek Magiera. Śląsk przegrał tylko jeden z 6 ostatnich pojedynków, a na obcych boiskach wygrał, przegrał i zremisował po jednym meczu.
– Warta w meczu ze Śląskiem będzie walczyła o zwycięstwo – mówi pewnym głosem trener Piotr Tworek. – To jest podstawa i punkt wyjścia, którym będziemy się kierowali. Nie mówimy o pucharach, bo są przecież jeszcze Piast Gliwice, Lechia Gdańsk, Zagłębie Lubin. I muszą się wydarzyć różne rzeczy, żebyśmy my, nawet przy dwóch zwycięstwach byli na czwartym miejscu. Droga jest więc bardzo daleka, ale będziemy bić się o wygraną, bo w każdym meczu tak nastawiamy zespół. Mimo że kończymy sezon, to wciąż jest w nas głód zwycięstw.
Z analizy gry Śląska Wrocław wynika, że zespół po przyjściu trenera Jacka Magiery zmienił styl gry. – Na pewno spodziewamy się pressingu od samego początku. Nowy trener wprowadził nowe ustawienie, zaczął grać inaczej, jeśli chodzi o formację ataku. Ten sposób gry może być dla nas niewygodny. Musimy uzbroić się w cierpliwość przy konstruowaniu akcji – mówi szkoleniowiec „Zielonych”. – Liczymy się z tym, że to będzie bardzo trudny mecz dla nas, poukładany taktycznie, a losy będą się ważyły do ostatniego gwizdka. Nie mogę odkryć kart, ale na treningach pracowaliśmy nad rozwiązaniami, które chcemy zrealizować na boisku i które mają dać nam zwycięstwo.
W tygodniu po meczu z Pogonią Szczecin część zawodników początkowo trenowała indywidualnie. Do zajęć z zespołem wracają już Michał Kopczyński i Nikodem Fiedosewicz. – Jesteśmy trochę poobijani, ale pewnie w każdym zespole zawodnicy odczuwają już trudy walki o punkty. Myślę, że do meczu uda nam się wszystkich przywrócić do zdrowia. Niezależnie od tego, ilu nas będzie, wyjdziemy na murawę z takim samym nastawieniem. Jak Spartanie, którzy walczyli z Persami pod Termopilami, tak i my będziemy walczyli o wszystko, czyli o zwycięstwo – zapowiada Piotr Tworek.
Mecz Warta Poznań – Śląsk Wrocław jest zaplanowany na niedzielę, a pierwszy gwizdek sędziego Pawła Gila z Lublina – na godz. 15. Transmisja z Grodziska Wlkp. w Canal+ Premium oraz na antenie MC Radia, na 102,7 FM.