– To dla mnie bardzo duże wyróżnienie i ważne wydarzenie w moim życiu – mówi Mikołaj Rakowski, 19-letni wychowanek Warty Poznań, który podpisał umowę z Klubem do czerwca 2024 roku.

W poniedziałek swój pierwszy, profesjonalny kontrakt z Wartą Poznań podpisał bramkarz Patryk Prange, a dzień później to samo uczynił Mikołaj Rakowski. Obaj 19-letni zawodnicy przez ostatnie dwa lata byli wypożyczeni przez „Zielonych” do Lechii Gdańsk, której barwy reprezentowali zarówno w Centralnej Lidze Juniorów, jak i drużynie rezerw.

– Droga, którą przeszli Patryk i Mikołaj, pokazuje, że ten ruch miał sens. Wszystkich naszych wypożyczonych zawodników monitorujemy, oglądamy, jak grają. Na tej podstawie oceniamy, czy to już jest ten czas i czy transfer czasowy dał wymierny efekt – mówi dyrektor sportowy Warty Poznań, Robert Graf. – Włączamy Mikołaja do szerokiej kadry pierwszego zespołu i dajemy możliwość dalszego rozwoju. Głęboko wierzymy w to, że z potencjałem, który zaprezentował teraz podczas treningów z pierwszą drużyną, ma szansę dobrze się rozwinąć i stać ciekawym zawodnikiem. Dlatego zaproponowaliśmy mu kontrakt do końca sezonu 2023/24.

Mikołaj Rakowski pochodzi ze Śremu i rozpoczął przygodę z piłką nożną w tamtejszym UKS. – Grałem tam przez 7 lat i w pierwszej klasie gimnazjum zdecydowałem się na przejście do Warty Poznań. Byłem jej zawodnikiem do pierwszej klasy liceum. Potem poszedłem na wypożyczenie do Lechii Gdańsk i przez ostatnie dwa lata grałem tam, trenowałem i rozwijałem się piłkarsko – mówi zawodnik, który jeszcze w czerwcu wystąpił w barwach gdańskiego klubu w sparingu przeciwko Rakowowi Częstochowa. – Mój powrót do Poznania przebiegł bardzo szybko. Pod koniec czerwca w środę skończyłem rozgrywki w Gdańsku, a już w poniedziałek jechałem do Grodziska Wlkp. na zgrupowanie z pierwszym zespołem Warty. Musiałem zacisnąć zęby i dawać z siebie wszystko. Tak jak robię to do teraz.

Wysoki pomocnik (189 cm wzrostu i 80 kg wagi) tak wspomina swój poprzedni okres w poznańskim klubie: – Występowałem m.in. w zespole Centralnej Ligi Juniorów U-17 u trenera Kamila Szulca, a potem przeniosłem się do drużyny U-19, która też grała w CLJ, ale do lat 19. Tam pracowałem pod okiem trenerów Przemysława Bereszyńskiego i Marcina Winieckiego. Byłem młodszy o dwa lata od chłopaków, którzy byli ode mnie wyżsi i mocniejsi fizycznie, ale starałem się przebić. Ponadto W wieku 16 lat miałem już okazję trenować z pierwszą drużyną „Zielonych”. Na zajęcia zaprosił mnie ówczesny trener, Petr Nemec. Było to dla mnie cenne doświadczenie i dobrze wspominam ten okres.

Jakim typem zawodnika jest Mikołaj Rakowski? – Przeważnie gram jako defensywny pomocnik, ale czasami trener ustawia mnie nieco wyżej, w roli środkowego pomocnika. Uważam, że moje mocne strony to prowadzenie piłki, dobry przerzut i uderzenie z dystansu – odpowiada zawodnik, który uważa, że podpisanie kontraktu z Klubem jest ogromnym bodźcem do pracy. – To dla mnie bardzo duże wyróżnienie i ważne wydarzenie w moim życiu. Będę się starał jak najszybciej przebić do kadry meczowej, a potem zaistnieć w Ekstraklasie i zdobywać w niej pierwsze doświadczenie – podkreśla.

Młody pomocnik będzie miał koszulkę z numerem 23.

Mikołaju, gratulujemy w imieniu całej Zielonej Rodziny Warty Poznań i życzymy realizacji kolejnych celów!