Frank Castaneda znów zdobył bramkę dla Warty Poznań i jest już wiceliderem klubowej klasyfikacji strzelców. W meczu z Wisłą Płock (3:0) swoje pierwsze trafienia w sezonie zanotowali Miłosz Szczepański i Mateusz Kupczak.

Strzelanie goli na stadionie w Płocku rozpoczął w sobotę Miłosz Szczepański, który wykorzystał fakt, że bramkarz rywali kopnął w jego kierunku. Pomocnik „Zielonych” opanował piłkę i precyzyjnie trafił do siatki tuż przy słupku. To pierwszy gol dla Warty Poznań piłkarza wypożyczonego z Lechii Gdańsk i dopiero drugi w karierze w Ekstraklasie. Poprzednio cieszył się z bramki ponad dwa lata temu, w lutym 2020 roku (jeszcze przed kontuzją, przez którą stracił wiele miesięcy gry). Wówczas również był autorem pierwszego gola, tyle że w spotkaniu Rakowa Częstochowa z Arką Gdynia – goście prowadzili w Trójmieście nawet 2:0, ale przegrali 2:3.

W Płocku nie było takiej huśtawki nastrojów, ale „Warciarze” przypieczętowali wygraną dopiero w końcówce. Kluczową rolę odegrał Frank Castaneda, który dwa razy odebrał piłkę rywalom. W pierwszym przypadku został sfaulowany, a rzut wolny na gola zamienił Mateusz Kupczak. Dla 30-letniego pomocnika to szósta bramka w Ekstraklasie, a już czwarta w barwach „Zielonych”. Poprzednio pokonał bramkarza przeciwnika w kwietniu ubiegłego roku, w zwycięskim meczu w Zabrzu z Górnikiem.

Kropkę nad „i” postawił w sobotę Frank Castaneda po przechwycie piłki i samodzielnym rajdzie przez ponad 30 metrów. Kolumbijczyk zdobył swoją czwartą bramkę dla Warty Poznań. Co ciekawe, za każdym razem  było to ostatnie trafienie drużyny w meczu – tak jak w Lubinie, w starciu z Zagłębiem Frank Castaneda przypieczętował efektowne, wyjazdowe zwycięstwo drużyny trenera Dawida Szulczka.

Po wysokiej wygranej z Wisłą Płock „Zieloni” mają na koncie 33 zdobyte bramki w sezonie. Dokładnie tyle, ile w 30 występach poprzednich rozgrywek.

Warto jeszcze podkreślić, że czwarty występ z czystym kontem zanotował w weekend Jędrzej Grobelny. Młodzieżowiec w składzie poznaniaków w połowie swoich występów w lidze broni wszystkie strzały rywali.

BRAMKI:
9 – Adam Zrelak
4 – Frank Castaneda (+1)
3 – Jan Grzesik, Miguel Luis,
2 – Milan Corryn, Dawid Szymonowicz
1 – Mateusz Czyżycki, Robert Ivanov, Mateusz Kuzimski, samobójcza, Konrad Matuszewski, Adrian Lis, Łukasz Trałka, Michał Kopczyński, Miłosz Szczepański (+1), Mateusz Kupczak (+1)

ASYSTY:
3 – Łukasz Trałka
2 – Aleks Ławniczak, Szymon Czyż, Robert Ivanov, , Adam Zrelak, Jakub Kiełb, Miguel Luis, Miłosz Szczepański, Frank Castaneda (+1)
1 – Jan Grzesik, Milan Corryn, Konrad Matuszewski, Jayson Papeau, Mateusz Kupczak, Mateusz Kupczak, Dawid Szymonowicz.

PUNKTACJA KANADYJSKA
11 – Adam Zrelak
6 – Frank Castaneda
5 – Miguel Luis
4 – Jan Grzesik, Łukasz Trałka
3 – Milan Corryn, Robert Ivanov, Dawid Szymonowicz, Miłosz Szczepański, Mateusz Kupczak
2 – Aleks Ławniczak, Szymon Czyż, Konrad Matuszewski, Jakub Kiełb
1  – Mateusz Czyżycki, Mateusz Kuzimski, Adrian Lis, Jayson Papeau, Michał Kopczyński.

CZYSTE KONTA
Adrian Lis – 5 (w 23 meczach)
Jędrzej Grobelny – 4 (8).