Opinie trenerów po meczu Miedź Legnica – Warta Poznań
Pierwszy komplet punktów w tym sezonie PKO Bank Polski Ekstraklasy zgarnęli piłkarze Warty Poznań, którzy w sobotni wieczór wygrali 2:1...
Pierwszy komplet punktów w tym sezonie PKO Bank Polski Ekstraklasy zgarnęli piłkarze Warty Poznań, którzy w sobotni wieczór wygrali 2:1 z Miedzią w Legnicy. Oto, co po spotkaniu 3. kolejki rozgrywek powiedzieli trenerzy obu zespołów.
Dawid Szulczek, trener Warty Poznań: W ostatnim tygodniu wróciliśmy do podstaw. Mocno skupiliśmy się na funkcjonowaniu linii obrony. Chcieliśmy stanowić monolit w tej formacji i w meczu z Miedzią wyglądało to całkiem dobrze. W końcówce mocno podbiliśmy wzrost, żeby mieć spokój przy stałych fragmentach gry, gdy Miedź szukała wyrównania.
Jeśli chodzi o wyjścia z defensywy, to ćwiczyliśmy je już od momentu mojego przyjścia do Warty. Latem były jednak ubytki i roszady, więc nie od razu mogliśmy sobie na kontynuowaniu tego, co funkcjonowało wiosną. Dimitrios Stavropoulos nie przepracował z nami całego okresu przygotowawczego. Niektórzy inni też mają jeszcze zaległości, więc nie wszyscy moi piłkarze są w stanie biegać na pełnych obrotach przez 90 minut. Jednak wierzę, że z każdym meczem będziemy w stanie iść szczebel wyżej.
Adam Zrelak to nasz jedyny napastnik, ułożyliśmy grę tak, że inni musieli biegać trochę więcej niż on. Dobrze, że wytrzymał cały mecz, teraz pewnie trzy dni będzie siedział w lodzie [uśmiech], ale na spotkanie z Pogonią będzie gotowy.
Wojciech Łobodziński, trener Miedzi Legnica: Mecz mógł się ułożyć zupełnie inaczej. Boli szczególnie druga połowa, bo Warta stworzyła jedną sytuację i ją wykorzystała. W Ekstraklasie decydują detale. Do straconej bramki nie graliśmy dobrze, ale po wyrównaniu ruszyliśmy. Jednak oczekuję od swoich zawodników dużo więcej w ofensywie. Po przerwie wyglądało to lepiej, lecz to wciąż nie był poziom, jakiego wymagam. Potencjał mamy bardzo duży i na pewno jeszcze będziemy wygrywać. Sezon jest bardzo długi i przypomniałem o tym zawodnikom po meczu. To spotkanie to kolejny krok w nauce ekstraklasy.