Występ Roberta Ivanova z Warty Poznań w zwycięskim meczu Finlandii
Finlandia pokonała 2:0 Czarnogórę i zajęła drugie miejsce w tabeli grupy B3 Ligi Narodów. Całe spotkanie na stadionie w Podgoricy...
Finlandia pokonała 2:0 Czarnogórę i zajęła drugie miejsce w tabeli grupy B3 Ligi Narodów. Całe spotkanie na stadionie w Podgoricy rozegrał w drużynie gości obrońca Warty Poznań, Robert Ivanov.
Przed ostatnią kolejką Ligi Narodów Finom groził jeszcze spadek na ostatnie miejsce. Stałoby się tak, gdyby Rumunia zremisowała lub wygrała z Bośnią i Hercegowiną (pewną już tego, że nic nie strąci jej z pierwszej pozycji w grupie), a Finlandia przegrała lub zremisowała z Czarnogórą. Jednocześnie, drugie w tej edycji LN zwycięstwo nad drużyną z Bałkanów oznaczało awans Suomi na drugie miejsce.
Już w 17. minucie meczu drugą żółtą i w efekcie czerwoną kartkę zobaczył obrońca Czarnogórców, Żarko Tomasević. Grę z przewagą jednego zawodnika Finowie przekuli na gole dopiero w drugiej połowie. Na prowadzenie wyprowadził ich młody napastnik, Oliver Antman w 47. minucie, a wynik na 2:0 ustalił Benjamin Kallman. Zawodnik Cracovii trafił do siatki w 53. minucie.
Od pierwszej do ostatniej minuty na ciężkim od nieustannie padającego deszczu boisku przebywał Robert Ivanov. Obrońca Warty Poznań oddał nawet dwa (niecelne) strzały na bramkę, ale przede wszystkim pomógł bramkarzowi, Lucasowi Hradeckiemu zachować czyste konto. Stoper „Zielonych” znów był jednym z lepszych graczy w swoim zespole.
Robert Ivanov nie oddaje miejsca w składzie drużyny narodowej, które wywalczył niespełna rok temu, na finiszu eliminacji do mundialu. W poniedziałkowy wieczór zaliczył już piętnasty mecz dla Finlandii, a trzynasty od momentu, gdy latem 2020 roku został zawodnikiem Warty Poznań.
Fot. Juha Tamminen