Urazy piłkarzy Warty Poznań
Napastnik Warty Poznań, Adam Zrelak przejdzie w czwartek zabieg kolana i będzie mógł wrócić do treningów dopiero za ok. 6...
Napastnik Warty Poznań, Adam Zrelak przejdzie w czwartek zabieg kolana i będzie mógł wrócić do treningów dopiero za ok. 6 miesięcy. Mniej więcej 6-tygodniowa przerwa czeka też innych piłkarzy „Zielonych”, Jakuba Kiełba i Michała Kopczyńskiego.
Cała trójka doświadczonych zawodników była ostatnio niedostępna dla trenera Dawida Szulczka. Adam Zrelak wrócił z urazem ze zgrupowania reprezentacji Słowacji, odniesionym podczas treningu. Kontuzja kolana wyeliminowała napastnika „Zielonych” z występu przeciwko Liechtensteinowi. O tym, że może to być coś poważniejszego, mówił już selekcjoner Słowaków, Francesco Calzona na konferencji prasowej przed tym meczem.
Niestety, te przypuszczenia się potwierdziły. Adam Zrelak przeszedł badania, po których okazało się, że konieczne jest przeprowadzenie zabiegu. – Adam udał się do Niemiec, gdzie w czwartek będzie miał zabieg rekonstrukcji więzadła pobocznego bocznego (LCL). Przerwa w treningach potrwa w tym przypadku ok. 6 miesięcy – mówi Wojciech Danielewicz, fizjoterapeuta Warty Poznań.
Inny nieobecny w derbach, Jakub Kiełb nie mógł z kolei pojawić się na boisku z powodu urazu z minionego tygodnia. Wahadłowy „Zielonych” zmagał się z problemem z kolanem już od kilku tygodni, o czym mówił zresztą wcześniej trener Dawid Szulczek. – Kuba Kiełb poddał się w poniedziałek zabiegowi artroskopii kolana po uszkodzeniu łąkotki. Wszystko przebiegło pomyślnie i teraz naszego zawodnika czeka go ok. 6 tygodni przerwy, ale jej długość będzie jeszcze zależała od postępów rehabilitacji – podkreśla Wojciech Danielewicz.
Również mniej więcej półtora miesiąca odpoczynku od treningów czeka Michała Kopczyńskiego, który ucierpiał podczas zajęć treningowych. – Ma uszkodzone więzadło poboczne boczne (LCL). W tym przypadku zostało wdrożone leczenie zachowawcze i czas powrotu do treningów to również jeszcze ok. 6 tygodni – wyjaśnia fizjoterapeuta Warty Poznań.
Panowie, życzymy szybkiego powrotu do pełni zdrowia i do zobaczenia na boisku!