Już szóstą bramkę w tym sezonie zdobył dla Warty Poznań Kajetan Szmyt, a Maciej Żurawski posłał piłkę do siatki w drugim ligowym meczu z rzędu. Już piątą asystę w tym sezonie zaliczył w Szczecinie Konrad Matuszewski.

„Zieloni” zremisowali z Pogonią Szczecin 3:3, mimo że jeszcze w 82. minucie przegrywali 1:3. Mają już na koncie 20 goli w Ekstraklasie i 6 w Pucharze Polski, a to oznacza, że już tylko dwóch trafień brakuje drużynie trenera Dawida Szulczka do granicy 3 tys. drzew do posadzenia w ramach trzeciej edycji akcji #AleZasadził! Obecnie to 2886 drzew.

Przede wszystkim jednak Warta Poznań wywiozła punkt ze stadionu Pogoni i przedłużyła serię wyjazdowych meczów bez porażki w Ekstraklasie do pięciu. Passa trwa od 6 października i remisu 1:1 w Kielcach z Koroną.

Strzelanie goli w Szczecinie rozpoczął Maciej Żurawski, który pokonał bramkarza w drugim meczu ligowym z rzędu. Łącznie ma już cztery gole, co jest wyrównaniem najlepszego wyniku w karierze tego zawodnika – tyle samo trafień miał w 31 meczach poprzedniego sezonu. Dla Konrada Matuszewskiego asysta przy bramce na 1:0 była już piątą w tym sezonie (3 w lidze i 2 w PP). Wahadłowy „Zielonych” jest liderem klubowej klasyfikacji w tej statystyce.

Kontaktowe trafienie na 2:3 było dziełem Dimitrisa Stavropoulosa. To czwarta bramka greckiego obrońcy w Polsce – w poprzednim sezonie trafił dwa razy w lidze i raz w pucharze. Na kolejnego gola czekał ponad rok, bo od 5 listopada i meczu z Piastem Gliwice. Jakub Kiełb zaliczył drugą asystę w bieżących rozgrywkach – poprzednio dośrodkował z rzutu rożnego przy golu Mateusza Kupczaka na 2:0 w starciu z Górnikiem Zabrze.

Wreszcie bramka dająca punkt w Szczecinie padła po bardzo ładnym podaniu Dario Vizingera (trzecia asysta w sezonie i łącznie 5 pkt w klasyfikacji kanadyjskiej) do Kajetana Szmyta i strzale tego ostatniego. Wychowanek Akademii Warty Poznań cieszył się już po raz szósty w sezonie z gola w Ekstraklasie. Jest nie tylko najlepszym strzelcem zespołu, ale także liderem punktacji kanadyjskiej.

Z czego jeszcze zapamiętamy mecz Pogoń Szczecin – Warta Poznań?

– Po raz pierwszy od ponad 30 lat Warta Poznań zdobyła w Ekstraklasie punkt w meczu, w którym przegrywała różnicą dwóch bramek. Poprzedni taki przypadek miał miejsce 6 listopada 1993 roku, kiedy to „Zieloni” wywalczyli remis 2:2 z Wisłą w Krakowie, mimo że to gospodarze prowadzili 2:0. Po przerwie gole dla poznaniaków strzelili Tomasz Iwan (w 53. minucie) i Piotr Prabucki (62.)

– odrobienie straty dwóch bramek w Ekstraklasie kibice „Zielonych” przeżywali też 28 maja 1994 roku, ale niestety bez szczęśliwego zakończenia. Znów ten sam duet ofensywnych graczy Warty – Tomasz Iwan i Piotr Prabucki – trafiał do siatki, co pozwoliło wyrównać na 2:2 w starciu z Legią w Warszawie. W przedostatniej minucie tego pojedynku Jerzy Podbrożny skompletował hat-trick i zapewnił Legii wygraną 3:2

– powrót Warty Poznań do meczu mimo straty dwóch bramek – po raz ostatni taki pojedynek oglądaliśmy we wrześniu 2016 roku. Niedługo po awansie do II ligi gospodarze przegrywali 0:2 ze Stalą Stalowa Wola, by wyjść na prowadzenie 3:2 (gole: Alain Ngamayama, Filip Brzostowski, Jan Paczyński), a ostatecznie zremisować 3:3. Co ciekawe, 90 minut w tamtym spotkaniu rozegrał Jakub Kiełb, który do dziś jest w kadrze zespołu i wystąpił także w piątek, w Szczecinie.

– Zespół trenera Dawida Szulczka strzelił trzy gole w jednym meczu ligowym po raz pierwszy od 14 kwietnia tego roku – mecz ze Śląskiem Wrocław (3:1); w tym sezonie więcej niż dwie bramki w spotkaniu „Zieloni” zdobyli w Fortuna Pucharze Polski (4:0 ze Stalą Brzeg)

– Dario Vizinger wystąpił po raz 20. w zielono-białych barwach.

BRAMKI:
6 – Kajetan Szmyt +1
4 – Maciej Żurawski +1
3 – Miguel Luis (1 w PP),
2 – Dario Vizinger (1), Mateusz Kupczak, Stefan Savić (1), Wiktor Kamiński (2), Marton Eppel
1 – Tomas Prikryl, Dimitris Stavropoulos +1, samobójcza (1)

ASYSTY:
5 – Konrad Matuszewski (2) +1
3 – Stefan Savić (1) , Dario Vizinger (1) +1
2 – Adam Zrelak, Miguel Luis, Jakub Kiełb +1
1 – Filip Borowski, Tomas Prikryl (1), Kajetan Szmyt, Bogdan Tiru

PUNKTACJA KANADYJSKA:
7 – Kajetan Szmyt
5 – Stefan Savić, Miguel Luis, Konrad Matuszewski, Dario Vizinger
4 – Maciej Żurawski
2 – Adam Zrelak, Mateusz Kupczak, Wiktor Kamiński, Tomas Prikryl, Marton Eppel, Jakub Kiełb
1 – Filip Borowski, Bogdan Tiru, Dimitris Stavropoulos

CZYSTE KONTA:
Jędrzej Grobelny – 4 (w 13 meczach)
Adrian Lis – 2 (w 9 meczach)