Najskuteczniejsi w Warcie Poznań – po 27. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy
Po raz drugi w tym sezonie Warta Poznań zdobyła bramkę po samobójczym strzale zawodnika przeciwnej drużyny. Miguel Luis awansował na...
Po raz drugi w tym sezonie Warta Poznań zdobyła bramkę po samobójczym strzale zawodnika przeciwnej drużyny. Miguel Luis awansował na drugie miejsce klubowej punktacji kanadyjskiej „Zielonych”.
Początkowo wszystko układało się w piękną historię. Adam Zrelak, który zaledwie kilka dni wcześniej wrócił do gry po wielomiesięcznych zmaganiach z urazem, posłał piłkę do siatki i wyrównał stan meczu ze Śląskiem Wrocław na 1:1. Działo się to nawet w symbolicznej, 56. minucie. Dokładnie w tej samej, w której w poniedziałkowym starciu z Zagłębiem Lubin rywale odrobili stratę w Grodzisku Wlkp. A na dodatek w obu meczach wszystko działo się w momencie, w którym Adam Zrelak kończył już swój występ – po tak długiej przerwie Słowak wciąż nie jest jeszcze gotowy na grę przez cały mecz.
Po dokładniejszej analizie okazało się, że Rafała Leszczyńskiego pokonał jego kolega z drużyny, Łukasz Bejger, a rola napastnika Warty Poznań sprowadziła się do tego, że ładnie wyszedł na pozycję i skutecznie naciskał na obrońcę Śląska Wrocław. Nie było więc pierwszej bramki w sezonie Adama Zrelaka.
Była za to asysta po bardzo dobrym dośrodkowaniu Miguela Luisa. Dla Portugalczyka to już czwarte w tym sezonie zagranie, które zakończyło się golem dla „Zielonych”. W tym sezonie Ekstraklasy nikt z „Warciarzy” nie ma teraz więcej asyst. Łącznie z dwoma zdobytymi bramkami Miguel Luis ma już na koncie 6 pkt w klasyfikacji kanadyjskiej i ustępuje tylko Kajetanowi Szmytowi.
Z czego jeszcze zapamiętamy mecz Śląsk Wrocław – Warta Poznań (2:1)?
– Warta Poznań cieszyła się z samobójczej bramki po raz drugi w tym sezonie; poprzednio zawodnik rywala wyręczył „Zielonych” w pucharowym starciu ze Stalą Brzeg,
– Tomas Prikryl rozegrał 20. mecz w barwach Warty Poznań – łącznie to 17 występów w Ekstraklasie i 3 w Pucharze Polski,
– Tomas Prikryl rozegrał w swojej karierze ponad 360 oficjalnych meczów w piłce klubowej i dopiero pierwszy raz został usunięty przez sędziego; w 49. minucie Czech obejrzał drugą żółtą, a po chwili także czerwoną kartkę
– to była 215. porażka Warty Poznań w Ekstraklasie; „Zieloni” mają też 219 zwycięstw i 101 remisów na najwyższym poziomie ligowym w kraju.
BRAMKI:
7 – Kajetan Szmyt
4 – Maciej Żurawski
3 – Miguel Luis (1 w PP) , Stefan Savić (1) , Mateusz Kupczak
2 – Dario Vizinger (1), Wiktor Kamiński (2), Marton Eppel, Tomas Prikryl
1 – Dimitris Stavropoulos, samobójcza (1)
ASYSTY:
5 – Konrad Matuszewski (2)
4 – Dario Vizinger (1), Miguel Luis +1
3 – Stefan Savić (1)
2 – Adam Zrelak, Jakub Kiełb
1 – Filip Borowski, Tomas Prikryl (1), Kajetan Szmyt, Bogdan Tiru, Dimitris Stavropoulos
PUNKTACJA KANADYJSKA:
8 – Kajetan Szmyt
6 – Stefan Savić, Dario Vizinger, Miguel Luis
5 – Konrad Matuszewski
4 – Maciej Żurawski, Tomas Prikryl
3 – Mateusz Kupczak
2 – Adam Zrelak, Wiktor Kamiński, Marton Eppel, Jakub Kiełb, Dimitris Stavropoulos
1 – Filip Borowski, Bogdan Tiru
CZYSTE KONTA:
Jędrzej Grobelny – 7 (w 21 meczach)
Adrian Lis – 2 (w 10 meczach).