Michał Grobelny: „Mamy dobre wspomnienia z meczów z GKS Jastrzębie”
– Pojedynek z GKS Jastrzębie jest z gatunku tych, w których po prostu musimy zdobyć 3 pkt – uważa pomocnik...
– Pojedynek z GKS Jastrzębie jest z gatunku tych, w których po prostu musimy zdobyć 3 pkt – uważa pomocnik Warty Poznań Michał Grobelny przed sobotnim (godz. 16) starciem w 29. kolejce Fortuna 1. Ligi.
Beniaminkowie przystąpią do najbliższego spotkania w odmiennych nastrojach. Goście z Jastrzębia Zdroju w dobrym stylu wygrali przed tygodniem 1:0 ze Stalą Mielec i awansowali na 6. miejsce tabeli. „Zieloni” przegrali natomiast 0:3 na boisku lidera, Rakowa Częstochowa. – Jesteśmy w takiej samej sytuacji, jak dwa tygodnie temu przed meczem z Wigrami Suwałki. Też mamy dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. To pojedynek z gatunku tych, w których po prostu musimy zdobyć 3 pkt – mówi Michał Grobelny i dodaje: – Troszkę cierpi na tym nasz styl gry, bo bardziej przywiązujemy wagę do tego, żeby za wszelką cenę wygrać.
Pomocnik Warty Poznań nie grał w jesiennym meczu, w którym „Zieloni” zremisowali z GKS 0:0. – Byłem wówczas zawieszony za żółte kartki, ale, z tego, co pamiętam, to mieliśmy bardzo dobre okazje zdobycia bramki. W ogóle mamy dobre wspomnienia z meczów z GKS Jastrzębie. W II lidze pokonaliśmy ich w „Ogródku” GKS 1:0, a na wyjeździe wygraliśmy 2:0 – przypomina Michał Grobelny.
– W drużynie jest determinacja i pełna wiara w to, że w sobotę uda nam się zdobyć 3 pkt i zrobimy kolejny krok w stronę utrzymania się w I lidze – zapewnia zawodnik Warty Poznań, a najbliższego rywala porównuje do Podbeskidzia Bielsko-Biała i GKS Tychy, z którymi „Zieloni” grali już w tym roku na swoim boisku. – Wiadomo, że milej się wraca do spotkania z Podbeskidziem, bo był to mecz zwycięski. Tej wiosny jesteśmy skuteczni na własnym stadionie i mam nadzieję, że podtrzymamy to w sobotę. Zaczynają się dla nas decydujące mecze, te trzy punkty są nam bardzo potrzebne. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by je zdobyć.