Piotr Tworek: Koncentracja musi być od pierwszej do ostatniej minuty
– Po tym sparingu jest jeden ważny wniosek: musimy poprawić grę w obronie i na tym będziemy się teraz skupiali...
– Po tym sparingu jest jeden ważny wniosek: musimy poprawić grę w obronie i na tym będziemy się teraz skupiali w treningach – zapowiada trener Warty Poznań Pio Tworek. Jego piłkarze zremisowali w środę 2:2 z Bytovią Bytów.
W piątym meczu kontrolnym w tym roku „Zieloni” odnieśli pierwszy remis. Wywalczyli go w końcówce meczu z Bytovią Bytów. Przegrywali bowiem 0:2 aż do 78. minuty. Wtedy to do siatki trafił Serhij Napołow, a wyrównał 10 minut później Mariusz Rybicki.
– Za nami kolejny sparing, w którym tracimy bramki tak naprawdę z niczego. Bo pierwszy gol, a w szczególności drugi nie powinien nam się przytrafić. I efekt jest taki, że zaczynamy sparing od stanu 0:2. Wkrada się nerwowość, niepewność. Pojawia się pośpiech, bo chcemy jak najszybciej odrobić stracone bramki i przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść – analizuje szkoleniowiec. – Brakuje nam wtedy spokoju w organizacji gry, dłuższego utrzymywania się przy piłce, co zawsze było mocną stroną tej drużyny. Zamiast tego zaczynamy grać dłuższymi podaniami, bez przygotowania i to powoduje, że nasze akcje nie są skuteczne.
Warta Poznań miała w meczu z Bytovią wiele dobrych okazji bramkowych, zarówno w pierwszej, jak i w drugiej części. Zdecydowana większość była już jednak przy stanie 2:0 dla przeciwników. – Dopiero, gdy realizujemy swój plan: czyli wymieniamy krótkie podania, jesteśmy dłużej przy piłce i podejmujemy ryzyko pod polem karnym przeciwnika, to daje nam to efekty. Tak było w drugiej połowie, gdy podeszliśmy blisko przeciwnika, starając się jak najszybciej przejąć piłkę. Obie nasze bramki to efekt takiego właśnie wysokiego pressingu – uważa trener Piotr Tworek i dodaje: – Musimy wrócić do naszego stylu grania, który prezentowaliśmy jesienią i musimy zdawać sobie sprawę z tego, że koncentracja w meczu musi być od pierwszej do ostatniej minuty. Bo bez niej tracimy bramki. Ważny niosek jest jeden: musimy poprawić grę w obronie i na tym będziemy się teraz skupiali w treningach.