Warta II Poznań lepsza od Polonii Kępno. 7 goli w “Ogródku”
Trzeci mecz z rzędu przed własną publicznością wygrała Warta II Poznań. W sobotnie południe na stadionie przy Drodze Dębińskiej “Zieloni”...
Trzeci mecz z rzędu przed własną publicznością wygrała Warta II Poznań. W sobotnie południe na stadionie przy Drodze Dębińskiej “Zieloni” rozbili 5:2 Polonię Kępno w 11. kolejce Proeko IV ligi.
Od pierwszych minut meczu poznaniacy zaatakowali i szybko zdobyli pierwszą bramkę. W 4. minucie Filip Wędzikowski podał do Maksymiliana Hyżyka, który pewnie umieścił piłkę w siatce. Po stracie gola kontrolę nad grą przejęli jednak goście i coraz odważniej wbiegali w pole karne drugiego zespołu Warty Poznań. Rewelacyjnie spisywał się jednak bramkarz „Zielonych”, Bartosz Dubel, który kilkaktornie uratował drużynę przed stratą bramki.
Zawodnicy trenera Bartosza Majchrzaka szukali szans na podwyższenie prowadzenia w kontratakach i właśnie jeden z nich przyniósł kolejnego gola. W 27. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Dominik Konopacki i wykorzystał swoja szansę. Jeszcze Przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Warta II Poznań strzeliła trzeciego gola. Ernest Korek minął rywali i wystawił piłkę Filipowi Wędzikowskiemu, a ten kopnął do siatki obok bramkarza Polonii.
Po zmianie stron goście nie potrafili narzucić poznaniakom swojego stylu gry. To akcje rezerw Warty Poznań były groźniejsze i przyniosły efekt bramkowy w 67. minucie, gdy Filip Wędzikowski z bliska dobił piłkę po strzale Szymona Soińskiego.
Zanosiło się na wysokie i gładkie zwycięstwo młodej drużyny “Zielonych”. Wtedy jednak gracze Polonii odpowiedzieli dwoma trafieniami. Najpierw Bartosz Dubel sfaulował rywala podczas interwencji w polu karnym i sędzia odgwizdał “jedenastkę”, którą na gola zamienił kapitan rywali, Łukasz Walczak. W 79. minucie piłkarze z Kępna dołożyli kolejne trafienie – tym razem po strzale Mateusz Gola.
Nie był to jednak koniec emocji w „Ogródku”. W ostatnich minutach spotkania Jakub Poterski wypracował sobie okazję bramkową i ustalił wynik na 5:2.
Kibice zebrani na trybunach mogli cieszyć się z wygranej i aż siedmiu goli, ale trener Bartosz Majchrzak na chłodno ocenia spotkanie. – Wygraliśmy mecz i trzeba się cieszyć, natomiast my z trenerem Otuszewskim dostrzegamy dużo mankamentów w tym dzisiejszym spotkaniu i do końca nie jesteśmy zadowoleni. Mogliśmy przede wszystkim zachować czyste konto i dołożyć jeszcze kilka bramek. Patrząc jednak na naszą kadrę przetrzebioną kontuzjami, przed meczem wynik bralibyśmy w ciemno – mówi szkoleniowiec. – Pięć tygodni temu takiego meczu byśmy nie wygrali, co pokazuje, że zespół się rozwija. Mecz miał kilka faz, lepszych i gorszych, ale widać, że chłopcy zdobywają doświadczenie i są wyrachowani.
W następną niedzielę, 11 października o 14, Warta II Poznań zagra kolejny mecz w roli gospodarza. Tym razem zmierzy się z Ostrovią Ostrów Wielkopolski.
WARTA II POZNAŃ – POLONIA KĘPNO 5:2 (3:0)
Bramki: 1:0 Hyżyk (4. minuta), 2:0 Konopacki (27.), 3:0 i 4:0 Wędzikowski (45. i 67.), 4:1 Walczak (71.) 4:2 Gola (79.), 5:2 Poterski (88.)
Warta II Poznań: Bartosz Dubel – Stanisław Jarysz, Hubert Kaptur (73. Łukasz Maćkowiak), Albert Żerkowski, Kamil Ziętkowski, Mateusz Sołtysiak, Dominik Konopacki, Ernest Korek, Maksymilian Hyżyk (57. Szymon Soiński), Jakub Poterski, Filip Wędzikowski.