Warta Poznań przegrała sparing z Aalborgiem
Drugiej porażki w czasie przygotowań do nowego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy doznali piłkarze Warty Poznań. We wtorkowe popołudnie na...
Drugiej porażki w czasie przygotowań do nowego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy doznali piłkarze Warty Poznań. We wtorkowe popołudnie na stadionie w Grodzisku Wlkp. poznaniacy ulegli 1:3 piątej drużynie duńskiej ligi, Aalborg BK.
Goście ze Skandynawii, którzy niedawno rozpoczęli zgrupowanie w Opalenicy, wygrali zasłużenie. Zanim jednak objęli prowadzenie kilka niezłych akcji ofensywnych zaprezentowali gracze trenera Dawida Szulczka: strzał Michała Jakóbowskiego został jednak zablokowany, a Jan Grzesik nie trafił dobrze głową w piłkę, mimo że był tylko kilka metrów od bramki Aalborga.
Jedyny gol pierwszej połowy był efektem akcji Duńczyków prawym skrzydłem i dośrodkowania w pole karne, gdzie Iver Fossum z bliska zaskoczył Adriana Lisa strzałem po ziemi. Bramkarz „Zielonych” miał w tej części gry jeszcze tylko jedną okazję do interwencji – pewnie odbił piłkę po strzale z dystansu jednego z graczy w czerwonych strojach.
Krótko przed przerwą bardzo ładnym rajdem popisał się Jayson Papeau. Jeden z najbardziej aktywnych zawodników Warty Poznań w tym meczu minął rywala, pobiegł wzdłuż linii końcowej, ale zabrakło dobrego zagrania w pole karne.
Na drugą odsłonę wyszedł niemal całkiem inny skład „Warciarzy”, a jedynym piłkarzem, który do końca pozostał na murawie, był Dawid Szymonowicz. W koszulce Warty Poznań znów zobaczyliśmy byłego zawodnika „Zielonych”, Michała Grobelnego. Po odejściu z Chojniczanki Chojnice pozostaje bez klubu i gościnnie trenuje z drużyną trenera Dawida Szulczka. Przeciwko duńskiemu zespołowi zagrali też m.in. Filip Malchrowicz i Szymon Sarbinowski z Akademii Warty Poznań, gracz z Tanzanii, Yusuf Mwinyi czy Jakub Paszkowski, nastolatek z Wigier Suwałki.
W zespole gości uwagę zwracał potężny napastnik Anosike Ementa (202 cm wzrostu). To on podwyższył prowadzenie, ale nie po strzale głową lecz po uderzeniu z dystansu po tym, jak poznaniacy stracili piłkę na własnej połowie. Również bramka na 3:0 dla Aalborga padła po własnym błędzie graczy Warty Poznań, a precyzyjnym uderzeniem w sytuacji sam na sam z Jędrzejem Grobelnym popisał się Lucas Andersen.
Dwie minuty po tym trafieniu honorowego gola dla „Warciarzy” strzelił Milan Corryn. Po akcji rozegranej na prawym skrzydle Belg dostał piłkę w polu karnym i z około 12 metrów kopnął mocno po ziemi – wprost do siatki.
Z trybun grodziskiego stadionu mecz obserwował m.in. Robert Ivanov. Podstawowy obrońca Warty Poznań wrócił właśnie do treningów. A ćwiczył we wtorek z nowym obrońcą w poznańskiej drużynie, Dimitriosem Stavropoulosem. Obaj mają zagrać w sobotnim sparingu z Górnikiem Zabrze, ale być może dostaną szansę pokazania się już w środowym meczu kontrolnym z Chojniczanką Chojnice. Pojedynek z beniaminkiem Fortuna 1 Ligi zaplanowano na godz. 18 na bocznym boisku w Grodzisku Wlkp.
WARTA POZNAŃ – AALBORG BK 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Iver Fossum (17. minuta), 0:2 Anosike Ementa (71.), 0:3 Lucas Andersen (83.), 1:3 Milan Corryn (85.)
Warta Poznań w I połowie: Adrian Lis – Mateusz Kupczak, Dawid Szymonowicz, Kamil Kościelny – Jan Grzesik, Michał Kopczyński, Niilo Maenpaa, Konrad Matuszewski – Jayson Papeau, Michał Jakóbowski, Kajetan Szmyt.
Warta Poznań w II połowie: Jędrzej Grobelny – Aleksander Kultys, Dawid Szymonowicz, Wiktor Pleśnierowicz – Michał Grobelny (71. Szymon Sarbinowski), Mikołaj Rakowski, Mikołaj Stangel (71. Filip Malchrowicz (83. Jakub Paszkowski)), Jakub Kiełb – Miłosz Szczepański, Szymon Sarbinowski (63. Milan Corryn), Yusuf Mwinyi Ż.