Betclic 1 Liga: Warta Poznań zagra na wyjeździe z GKS Tychy
O pierwsze zwycięstwo w sezonie powalczą zespoły GKS Tychy i Warty Poznań w piątkowym pojedynku na otwarcie trzeciej kolejki Betclic...
O pierwsze zwycięstwo w sezonie powalczą zespoły GKS Tychy i Warty Poznań w piątkowym pojedynku na otwarcie trzeciej kolejki Betclic 1 Ligi. Początek spotkania na stadionie w Tychach o godz. 18:00, transmisja w tvsport.pl.
Obie drużyny mają za sobą po dwa występy w bieżących rozgrywkach, ale wciąż czekają na pierwszy komplet punktów. Tyszanie mają na razie na koncie dwa remisy wywalczone w starciach z Miedzią Legnica (2:2 u siebie) i Kotwicą w Kołobrzegu (0:0). „Zieloni” musieli z kolei uznać wyższość Bruk-Bet Termaliki Nieciecza i Wisły Płock. W obu tych meczach poznaniacy dobrze spisywali się do przerwy (remis w Niecieczy i prowadzenie z Wisłą w Grodzisku Wlkp.), ale w drugich połowach rywale zdobywali bramki, które przesądzały o zwycięstwie.
Faktycznie, bramki dla rywali padały w podobnym momencie meczu. Pracujemy nad tym oczywiście, bo już zaraz po meczu rozmawialiśmy ze sztabem o tym, jaka może być tego przyczyna. Z pewnością będziemy chcieli w najbliższym meczu temu zaradzić – mówi trener Warty Poznań, Piotr Jacek i zapowiada: Chcemy jak najszybciej odnieść zwycięstwo, więc absolutnie wyjdziemy na boisko po to, aby zapunktować w najbliższym spotkaniu.
Zespół „Zielonych” wciąż jest w budowie, a kadra nadal pozostaje otwarta. – W poprzednim tygodniu podpisaliśmy umowę z zawodnikami, którzy w ostatnim roku grali na niższym poziomie rozgrywkowym. Obecnie prowadzimy rozmowy z zawodnikami, którzy mają na swoim koncie występy w Ekstraklasie – mówi trener Jacek. – Myślę, że dopiero po zamknięciu okna transferowego będzie można doprecyzować cele na ten sezon. Cieszy to, że widać coraz lepsze zrozumienie w grze zespołu. Na pewno nasze drugie spotkanie było już zdecydowanie lepsze od pierwszego. A to jest taka informacja, która mówi nam o tym, że drużyna się zgrywa. Jeśli trzecie będzie lepsze od tych obu wcześniejszych, to będziemy patrzyli pozytywnie na wynik najbliższego spotkania.
W Tychach, podobnie jak w ostatni weekend, Warta Poznań zagra bez dwóch środkowych pomocników: Michała Kopczyńskiego i Macieja Żurawskiego. Obaj leczą urazy. – Pozostali piłkarze są zdrowi i gotowi do rywalizacji – podkreśla szkoleniowiec.
Warta Poznań i GKS Tychy ostatni raz mierzyły się ze sobą w sezonie 2019/20, zakończonym awansem ekipy z Wielkopolski do Ekstraklasy. Starcia z tym rywalem były ciekawe i zacięte, i zakończyły się remisami. W Tychach gospodarze prowadzili po golu Macieja Mańki na początku drugiej połowy, na co dziesięć minut później odpowiedział Michał Jakóbowski. W rewanżu, z Grodzisku Wlkp. już po 13 minutach było 2:0 dla poznaniaków (gole Bartosza Kieliby i Mateusza Kupczaka), ale w ostatnim kwadransie do wyrównania doprowadzili Jan Biegański i Łukasz Sołowiej. Między tymi trafieniami Adrian Lis obronił jeszcze rzut karny wykonywany przez Łukasza Grzeszczyka.
Między innymi tamta strata punktów spowodowała, że „Warciarze” nie wywalczyli awansu bezpośrednio, z jednego z dwóch pierwszych miejsc, a musieli się o niego bić w barażach. Rywalem w finale był wówczas Radomiak Radom, prowadzony przez Dariusza Banasika, który od kwietnia 2023 roku jest trenerem GKS Tychy. Najbardziej doświadczonym graczem w jego zespole jest Bartosz Śpiączka – 33-latek zdobył 43 bramki w 183 występach w Ekstraklasie.
GKS to na pewno drużyna, która bazuje na cechach motorycznych, na dużej dynamice gry i na fazach przejściowych. Pracujemy w tym tygodniu nad tym, aby nie być zaskoczonym specyfiką gry tyszan. Wierzę w to, że będziemy dobrze przygotowani do tego meczu. Jeśli do tego dojdzie dobra chemia i dobre zgranie zespołu, to pokonamy trudnego przeciwnika – uważa trener Piotr Jacek.
Mecz GKS Tychy – Warta Poznań rozpocznie się w piątek, 2 sierpnia o godz. 18:00. Transmisję można obejrzeć na tvsport.pl.