Czterech debiutantów w Warcie Poznań. Jak zagrali?
Wszyscy nowi zawodnicy Warty Poznań zagrali w niedzielnym meczu z Błękitnymi Stargard i każdy miał udział w awansie do 1/16...
Wszyscy nowi zawodnicy Warty Poznań zagrali w niedzielnym meczu z Błękitnymi Stargard i każdy miał udział w awansie do 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.
Po awansie do PKO Ekstraklasy kontrakty z „Zielonymi” podpisali: Konrad Handzlik, Mateusz Czyżycki, Daniel Bielica i Mateusz Kuzimski. Cała czwórka szybko dostała okazję do tego, żeby zaprezentować swoje umiejętności w oficjalnym meczu. Ze względu na napięte terminy trener Piotr Tworek nie miał okazji sprawdzić nowych graczy w sparingu, więc wystawił ich do gry w pojedynku pierwszej rundy Pucharu Polski.
Daniel Bielica i pomocnik Mateusz Czyżycki zagrali w Stargardzie od pierwszej do ostatniej minuty. Potem bramkarz wypożyczony z Górnika Zabrze został bohaterem serii rzutów karnych, które rozstrzygnęły o awansie Warty Poznań. W świetnym stylu obronił dwa strzały rywali, a ponadto jeden z przeciwników posłał piłkę nad poprzeczką.
Wcześniej, jeszcze w pierwszej połowie Mateusz Czyżycki podał piłkę do Gracjana Jarocha, który strzelił po ziemi i zdobył pierwszą bramkę w meczu.
W drugiej części spotkania Gracjana Jarocha zastąpił Mateusz Kuzimski i w 77. minucie, 24 minuty po wejściu na murawę, strzelił swojego pierwszego gola dla „Zielonych”. Posłał do siatki piłkę, która odbiła się od poprzeczki po uderzeniu Konrada Handzlika. Ten przebywał na boisku od 66. minuty, gdy zmienił Roberta Janickiego.
Oprócz czterech debiutantów w niedzielę znów zobaczyliśmy w koszulce Warty Poznań Kajetana Szmyta. Wychowanek klubu wrócił po półrocznym wypożyczeniu do Górnika Polkowice i w starciu z Błękitnymi miał udział przy golu na 3:3, strzelonym przez Adriana Laskowskiego.