Komentarze trenerów po meczu Warta Poznań – Podbeskidzie Bielsko-Biała
Warta Poznań wygrała 2:0 (0:0) z Podbeskidziem Bielsko-Biała w niedzielnym meczu 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gole dla “Zielonych” strzelili...
Warta Poznań wygrała 2:0 (0:0) z Podbeskidziem Bielsko-Biała w niedzielnym meczu 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gole dla “Zielonych” strzelili Makana Baku i Jakub Kuzdra. Oto, jak to spotkanie podsumowali trenerzy obu zespołów:
Trener Podbeskidzia Bielsko-Biała, Robert Kasperczyk: To był mecz dwóch drużyn, które nie chciały się otworzyć i stracić bramki. Trochę zmieniliśmy ustawienie i chcieliśmy z kontrataku zdobyć bramkę, co funkcjonowało nieźle. W drugiej połowie Warta Poznań nie miała przewagi, ale my z kolei nie mogliśmy utrzymać się przy piłce. Błąd naszego zawodnika otworzył wynik dla gospodarzy. Zrobiliśmy kolejne zmiany, żeby odmienić oblicze spotkania, ale straciliśmy drugiego gola, który był konsekwencją kontrataku po złym ustawieniu przy naszym stałym fragmencie gry. Ostatecznie przegraliśmy mecz i wracamy z niczym.
Dzisiaj w naszym zespole była większa konsekwencja i komunikacja niż tydzień temu, ale dziecinne błędy spowodowały, że przegraliśmy. Zawodnikom mogę podziękować za determinację i grę na trudnym boisku, które było takie samo dla obu drużyn, wiec nie szukamy usprawiedliwienia. Dobrze, że są dwa tygodnie przerwy. To czas dla nowych zawodników, którzy mogą dać więcej jakości Podbeskidziu i pomóc nam w utrzymaniu się w lidze.
Trener Warty Poznań, Piotr Tworek: Zacznę od tego, że zwycięstwo chcemy zadedykować naszemu kapitanowi, Bartoszowi Kielibie. Zwrócę się personalnie do Bartka: Wiesz, jak jest u nas w szatni i jakie motywujące słowa padają, gdy wychodzimy na spotkanie. Dzisiaj Jakub Kiełb powiedział, że nikt nie ma prawa odstawić nogi w tym meczu, bo Ty nigdy tego nie robiłeś i zostawiałeś serce dla kolegów. Oni zrobili dzisiaj to samo dla Ciebie.
Co do meczu, wiedzieliśmy, że Podbeskidzie ma jedną z nielicznych szans, by wrócić do walki o pozostanie w Ekstraklasie i na pewno wszystkie siły zostawi na boisku. Trener Kasperczyk zmienił ustawienie na takie, w którym przeciwko nam grała ostatnio Legia. Mogło to nam sprawić kłopoty, ale byliśmy dobrze przygotowani pod względem taktycznym. Nie dopuściliśmy przeciwnika do oddania celnego strzału i wygraliśmy ważne spotkanie, które da nam dużo spokoju w przygotowaniu do kolejnego meczu.
Jeśli chodzi o zawodników, którzy zeszli wcześniej z boiska, to Maciej Żurawski odczuwał skurcze, dlatego został zmieniony. Wkrótce jedzie na zgrupowanie kadry narodowej i życzymy mu, żeby dobrze się zaprezentował. Natomiast większy problem jest z Michałem Jakóbowskim. Liczę, że przez dwa tygodnie przerwy poradzimy sobie z tym urazem i Michał będzie niedługo do naszej dyspozycji.
Jaką rolę odgrywa w naszym zespole Łukasz Trałka? Jest ważną postacią nie tylko Warty, ale całej poznańskiej piłki nożnej. Cieszę się, że jest z nami w zespole i pracuje, daje asysty, próbuje wziąć na siebie ciężar gry. To jest taki Maldini i Andrea Pirlo Warty Poznań. Oby zdrowie pozwalało na grę, bo on cały czas czerpie z tego taką radość, jakby za każdym razem debiutował.
Mamy 29 punktów, ale to nie oznacza jeszcze utrzymania się w lidze. Postawiliśmy cel, żeby zaskoczyć siebie i wszystkich, którzy są w szatni. Chcemy łamać bariery, pokonujemy je w każdym meczu i będziemy dalej je pokonywać. Nie wiem, dokąd nas to zaprowadzi, ale jak znam swoich zawodników i cały sztab, damy jako zespół jeszcze wiele radości.
Fot. Klaudia Berda / Warta Poznań
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU WARTA POZNAŃ – PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA