Lista transferowa Warty Poznań
Czterech zawodników – Mario Rodriguez, Milan Corryn, Mateusz Sopoćko i Filip Małek – znalazło się na liście transferowej Warty Poznań...
Czterech zawodników – Mario Rodriguez, Milan Corryn, Mateusz Sopoćko i Filip Małek – znalazło się na liście transferowej Warty Poznań i będą mogli zmienić barwy już w najbliższym okienku transferowym. Ponadto Klub jest gotowy do wypożyczenia dziewięciu innych graczy.
Mario Rodriguez jest zawodnikiem „Zielonych” od lata 2020 roku. Wystąpił w 30 oficjalnych meczach i zdobył w nich 1 bramkę. W obecnym sezonie jego bilans to 16 występów bez gola i bez asysty. Z kolei sprowadzony pół roku temu Milan Corryn ma na koncie 15 meczów dla Warty Poznań, w których zdobył 2 bramki, obie w starciu z Górnikiem Łęczna.
– Mario Rodriguez i Milan Corryn to zawodnicy, którzy nie spełnili naszych oczekiwań. Przekazałem już tę informację obu piłkarzom. W przypadku Milana pech chciał, że dwa dni po tym, jak zawodnik dowiedział się, że chcemy się rozstać, doznał dość poważnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na kilka miesięcy. Zobaczymy, jak teraz potoczą się rozmowy, ale nie można wykluczyć, że w tej sytuacji będziemy mieli wiosną w kadrze jednego obcokrajowca więcej, niż zakładaliśmy – mówi dyrektor sportowy Warty Poznań, Radosław Mozyrko.
Nowych klubów mogą też szukać Mateusz Sopoćko oraz Filip Małek. Pierwszy z nich związał się z poznańskim klubem na początku 2020 roku. Wystąpił w 6 meczach, a na murawie spędził łącznie 54 minuty (w tym sezonie 2 mecze w PKO Bank Polski Ekstraklasie i jeden w Fortuna Pucharze Polski – w sumie 25 minut). W ostatnim czasie przechodził rehabilitację po zabiegu kolana. – Chcemy zimą wzmocnić linię pomocy i Mateusz będzie miał bardzo małe szanse na grę, a jest wciąż młodym zawodnikiem, który potrzebuje regularnych występów, by mógł nadal rozwijać swoje umiejętności – tłumaczy dyrektor Mozyrko.
Z kolei Filip Małek to były junior Warty Poznań, który od dwóch lat był w kadrze pierwszego zespołu. Zagrał jednak tylko w jednym oficjalnym meczu (przeciwko Stomilowi Olsztyn w Fortuna 1 Lidze), a w międzyczasie był też wypożyczony do Unii Swarzędz. – Wzmocniliśmy linię obrony i mamy w niej sporo zawodników. Filip Małek ma w tej sytuacji jeszcze mniejsze szanse na grę. Zakładam w jego przypadku transfer, ale z opcją pierwokupu, więc Filip wciąż miałby otwartą drogę do tego, żeby w przyszłości występować w Warcie Poznań – mówi dyrektor sportowy poznańskiego klubu.
Poza wspomnianą czwórką zimą będą mogli opuścić Klub również: bramkarze Jędrzej Grobelny i Patryk Prange, obrońcy Nikodem Fiedosewicz, Bartłomiej Burman, Szymon Soiński i Albert Żerkowski. Z tego grona tylko Nikodem Fiedosewicz i Bartłomiej Burman zagrali w tym sezonie w meczach o punkty. Warta Poznań jest też gotowa ponownie wypożyczyć Mikołaja Rakowskiego, Maksa Lisowskiego i Dominika Smykowskiego, którzy jesienią byli zawodnikami, odpowiednio Unii Swarzędz, Sokoła Kleczew i KSZO Ostrowiec.
– W tym gronie jest tylko jeden starszy zawodnik. To Nikodem Fiedosewicz, który w ostatnim czasie nie dostawał zbyt wielu okazji do gry. Pozostali to młodzi zawodnicy, chłopcy z Akademii Warty Poznań oraz gracze, którzy jesienią byli w innych klubach na zasadzie transferów czasowych, ale skróciliśmy te wypożyczenia – mówi Radosław Mozyrko i dodaje: – Chcemy, żeby wszyscy podnosili swoje umiejętności, zdobywali doświadczenie w meczach i latem wrócili do nas jeszcze lepiej przygotowani do rywalizacji o miejsce w pierwszym zespole “Zielonych”.