Wiktor Pleśnierowicz wraca do zdrowia. „Ostatnie pół roku ciężko pracowałem”
Wiktor Pleśnierowicz powoli wraca do zdrowia po groźnej kontuzji kolana. Młody obrońca Warty Poznań trenuje indywidualnie na obozie w Side...
Wiktor Pleśnierowicz powoli wraca do zdrowia po groźnej kontuzji kolana. Młody obrońca Warty Poznań trenuje indywidualnie na obozie w Side i ma nadzieję, że już niedługo będzie mógł rozpocząć zajęcia z całym zespołem.
20-latek trafił do Warty Poznań pod koniec czerwca ubiegłego roku na zasadzie transferu definitywnego z Miedzi Legnica. W czasie jednego z przedsezonowych treningów w Grodzisku Wlkp. uszkodził więzadła krzyżowe przednie i wciąż czeka na debiut w oficjalnym meczu „Zielonych”.
– Niestety, latem przytrafiła mi się ta poważna kontuzja. Ostatnie pół roku ciężko pracowałem, by teraz powoli wracać na boisko. Mam nadzieję, że już niedługo będę mógł już trenować z pierwszym zespołem na sto procent – mówi Wiktor Pleśnierowicz.
Na obozie w Turcji wychowanek Kaliszanina Kalisz pracuje głównie indywidualnie, podobnie zresztą jak kapitan zespołu, Bartosz Kieliba. On z kolei wraca do formy po urazie z październikowego meczu z Lechią Gdańsk.
Wiktor Pleśnierowicz: – Mój plan dnia póki co wygląda tak, że jeden trening dziennie poświęcam na siłownię, na której wzmacniam tę kontuzjowaną nogę oraz ogólnie całe ciało. Drugi z kolei spędzam na boisku, gdzie dużo czasu trenuję z piłką, a to jest dla mnie najważniejsze.
Dla niespełna 21-letniego zawodnika jest to dopiero drugi okres przygotowawczy w barwach Warty Poznań. Mimo że należy on do jednych z najmłodszych “Warciarzy” na zgrupowaniu, nie jest to jego pierwszy obóz w tym kraju.
– Jestem już po raz trzeci w Turcji. Choć to dopiero początek naszego pobytu, oceniam go bardzo dobrze. Mamy świetne warunki, w tym też boiska. W takich okolicznościach nie pozostaje nam nic innego, jak tylko pracować – mówi Wiktor Pleśnierowicz.