Anna Jankowska: Nie możemy się już doczekać finału
Emocje związane ze zbliżającym się finałem Centralnej Ligi Juniorek rosną z każdym dniem. Trenerka Juniorek Warty Poznań, Anna Jankowska zauważa,...
Emocje związane ze zbliżającym się finałem Centralnej Ligi Juniorek rosną z każdym dniem. Trenerka Juniorek Warty Poznań, Anna Jankowska zauważa, że kluczem do sukcesu, jaki już niewątpliwie udało się osiągnąć, jest konsekwencja i wiara we własne możliwości od początku rozgrywek.
Dominik Piąstka, Akademia Warty Poznań: Do finałowego starcia z SMSem Łódź pozostały już tylko dwa dni. Jakie nastroje panują wśród dziewcząt? Czuć już rosnące napięcie przed tym meczem, a może wręcz przeciwnie?
Anna Jankowska, trenerka Juniorek Warty Poznań: Myślę, że każda z nas nie może się doczekać tego dnia. Dziewczyny pracowały na to cały sezon, dla każdej z nich jest to ogromne przeżycie i wyróżnienie. Czy jest stres? Myślę, że jak przy każdym meczu takiej rangi, natomiast wiemy w jakim miejscu jesteśmy i jaką formę prezentujemy.
DP: Jeżeli rozłożymy sezon na czynniki pierwsze, to gołym okiem można zauważyć jak ten zespół z biegiem czasu rósł w siłę. Jednak wyśmienitą dyspozycję dziewczęta zaczęły prezentować dopiero w rundzie wiosennej. Co się zmieniło w przygotowaniach albo postawie zawodniczek, że od 11. kolejki rozpoczęły marsz w górę tabeli, pokonując po drodze wszystkie rywalki?
AJ: Na wstępie przypomnę, ze jesteśmy beniaminkiem rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek. Myślę, że takiego ogrania i meczów o wyższą stawkę nam brakowało. Jesień była przeplatana dobrymi spotkaniami z nieco słabszymi, ale to pozwoliło nam zdobyć cenne doświadczenie, które w rundzie rewanżowej zaprocentowało.
DP: Czy był zatem jakiś moment zwątpienia w trakcie sezonu? Przypomnę, że na półmetku rozgrywek traciłyście aż siedem punktów do ówczesnych liderek. Czy od początku wiedziałyście, co jest Waszym celem?
AJ: Cel postawiłyśmy sobie przed ligą i stopniowo do niego dążyliśmy. Myślę, że dużo zawdzięczamy właśnie temu, że żadna z piłkarek nie zwątpiła w jego realizację. Mamy świadomość, że niektórzy po rundzie jesiennej już nas skreślili, ale cierpliwość i systematyczna praca spowodowały, że jesteśmy właśnie w tym miejscu.
DP: Na początku tego tygodnia na zgrupowaniu Reprezentacji Polski WU-17 przebywały w sumie cztery Warcianki. Ponadto Zosia Wojciechowska, która została włączona do kadry Juniorek jeszcze w czwartek przebywała w Siedlcach z młodszymi reprezentantkami. Czy taki stan rzeczy zakłócił przygotowania do meczu z SMSem Łódź? Czy różnił się w takim razie od tych półfinałowych?
AJ: Zgadza się, ten tydzień był zdecydowanie inny, bo nie mieliśmy do dyspozycji treningowej podstawowych piłkarek. Natomiast znam je bardzo dobrze i wiem, że po zgrupowaniach przyjadą jeszcze bardziej naładowane pozytywną energią, co zaprocentuje w sobotnim spotkaniu finałowym. Powołania do reprezentacji są dla mnie, jak i dla każdej piłkarki ogromnym wyróżnieniem i docenieniem naszej pracy, więc nie uważam, że mogłoby to negatywnie wpłynąć na dyspozycję dziewczyn. Wszystkie są zdrowe i w pełni gotowe do walki o najważniejsze trofeum.
DP: W jakich elementach gry najbardziej będziecie upatrywać swoich szans? Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że istnieje sporo wspólnych mianowników między Wami a SMSem Łódź.
AJ: Myślę, że oba zespoły będą chciały zaprezentować dobry futbol, przez co mecz będzie otwarty. Z zespołem SMS często gramy mecze kontrolne, bo jest to dla nas zawsze dobre sprawdzenie swoich umiejętności. Co do samej taktyki, myślę, że oba zespoły mają dobrze zorganizowaną linie defensywną, grę w ataku cechuje duża przebojowość i kreatywność. Liczę, że mecz przyniesie nam dużo emocji i będzie stał na wysokim poziomie.
DP: Jak wygląda Wasz plan przygotowawczy na najbliższe dwa dni? Kiedy zameldujecie się w Ząbkach?
AJ: Do Ząbek wyjeżdżamy w piątek popołudniu. Chcemy jak najlepiej przygotować się do tego spotkania. Wspólnie spędzony czas to zawsze dobry element integracji, a my lubimy ze sobą przebywać, więc tego czasu będziemy mieć wystarczająco.
Przypomnijmy, że mecz finałowy pomiędzy Wartą Poznań a UKS SMS Łódź odbędzie się w sobotę, o godzinie 17:00. Trzymamy kciuki za nasze zawodniczki!