Betclic 1 Liga: Warta Poznań podejmuje Wisłę Płock
Kolejny zespół, który celuje w walkę o awans do Ekstraklasy, Wisła Płock będzie w sobotę przeciwnikiem piłkarzy Warty Poznań w...
Kolejny zespół, który celuje w walkę o awans do Ekstraklasy, Wisła Płock będzie w sobotę przeciwnikiem piłkarzy Warty Poznań w pojedynku 2. kolejki Betclic 1 Ligi. Początek spotkania o godz. 19:35 na stadionie w Grodzisku Wlkp. Kup wejściówkę na bilety.wartapoznan.pl i bądź tego dnia z drużyną „Zielonych”!
Początek nowego sezonu to trudny okres dla zespołu trenera Piotra Jacka. Poznaniacy rozpoczęli przygotowania mniej więcej tydzień później od konkurencji, a na dodatek szykowali się do rozgrywek w niemal całkowicie zmienionym składzie. Można powiedzieć, że drużyna wciąż jest w budowie, a kadra będzie jeszcze kompletowana. Tylko w ostatnich dniach do Warty Poznań dołączyło dwóch nowych zawodników: defensywny pomocnik, Łukasz Norkowski oraz młody skrzydłowy, Mateusz Cichocki. – W pierwszej fazie okresu transferowego skupiliśmy się na zawodnikach, którzy mieli już przeszłość ekstraklasową, grali na wyższym poziomie i takich pozyskaliśmy w pierwszej kolejności. Zawodnicy z niższego szczebla, którzy w tym tygodniu uzupełniają kadrę, to też ciekawi piłkarze. Naszą rolą będzie teraz sprawienie, by stali się pierwszoligowymi zawodnikami – mówi trener Warty Poznań, Piotr Jacek i dodaje, że wciąż liczy na wzmocnienie kadry: – Potrzebujemy jeszcze ludzi do rywalizacji na tych kluczowych pozycjach w tzw. kręgosłupie drużyny. Prowadzimy rozmowy z napastnikiem, prowadzimy rozmowy ze środkowym pomocnikiem oraz rozglądamy się bardzo mocno za środkowym obrońcą.
Niedawni rywale z Ekstraklasy
Sezon już jednak trwa, a kalendarz pierwszych tygodni jest wymagający. Przed tygodniem „Warciarze” mierzyli się z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, a teraz czeka ich pojedynek z innym zespołem, który – tak jak niecieczanie – aspiruje do walki o awans do Ekstraklasy. Wisła Płock to zresztą jeden z tych rywali, z którymi poznaniacy rywalizowali w ostatnich latach na najwyższym szczeblu ligowym, podobnie jak z Termalicą. To w starciu z ekipą z Płocka „Zieloni” wywalczyli pierwsze punkty po powrocie do Ekstraklasy w 2020 roku, a sezon później po kolejnej wygranej na stadionie Wisły zapewnili sobie pozostanie w lidze na kolejny sezon.
Wspomnienia z pojedynków z Wisłą Płock w Grodzisku Wlkp. nie są już tak sympatyczne. Wprawdzie pierwszy mecz poznaniacy wygrali 2:0, ale potem, w kolejnych kampaniach dwa razy górą byli goście.
W obu ekipach jest już jednak niewielu zawodników, którzy brali udział w tych pojedynkach. Ekipa z Mazowsza też bardzo się zmieniła przed nowym sezonem. Drużynę objął trener Mariusz Misiura, a klub zaangażował aż 14 piłkarzy. Wśród nich są gracze, którzy jeszcze niedawno występowali w Ekstraklasie, na czele z Danim Pacheco (ostatnio Górnik Zabrze), Bojanem Nasticiem (mistrz Polski z Jagiellonią Białystok) czy Dominikiem Kunem z Widzewa Łódź. Ważną postacią jest też Maciej Gostomski, który w ostatnich latach był jednym z najlepszych bramkarzy w I lidze, w barwach Górnika Łęczna.
Na otwarcie sezonu płocczanie podzielili się punktami po remisie 1:1 z beniaminkiem, Kotwicą Kołobrzeg. – W grze Wisły widać bardzo dużo elementów modelowych takich, które działy się w poprzednim sezonie, kiedy trener Misiura pracował w zespole Znicza Pruszków, więc na pewno jest dużo podobieństw. Wiadomo, że tu ma trochę mocniejszy zespół niż Znicz. W Płocku zostało kilku zawodników z poprzedniego sezonu. Wisłę wzmocnili też piłkarze z Ekstraklasy oraz wyróżniający się zawodnicy z II ligi – analizuje trener Jacek.
WSZYSTKO O BILETACH NA MECZ WARTA POZNAŃ – WISŁA PŁOCK. ZGARNIJ RABAT 20%
Szkoleniowiec i jego sztab w ostatnim czasie pracowali na treningach m.in. nad poprawą skuteczności przy stałych fragmentach gry: zarówno w ataku, jak i w defensywie. – Do połowy tygodnia poprawiamy rzeczy, które nie wyszły w ostatnim spotkaniu, natomiast od połowy tygodnia już mocno jesteśmy skoncentrowani na kolejnym przeciwniku. Z naszych modelowych działań staramy się wykorzystać przestrzenie i rzeczy, które mogą nam dać korzyść w najbliższym meczu – mówi trener „Zielonych”.
Powrót, który będzie wzmocnieniem
Dobrą wiadomością przed weekendem jest powrót do pełni zdrowia i do treningów przez Macieja Firleja. Poznański napastnik opuścił pierwszy mecz ze względu na uraz. Nadal niedostępny dla trenerów jest Michał Kopczyński, który skręcił staw skokowy w ostatnim sparingu przed sezonem. Ponadto z kadry wypadł Maciej Żurawski, rezerwowy w starciu z Bruk-Betem.
– Maciej Żurawski miał w piątek zabieg. Niegroźny, ale jednak zabieg. Jest to ingerencja w organizm, więc jak to po zabiegach różnie bywa. Przerwa w jego przypadku może potrwać ok. trzech-czterech tygodni. Oczywiście będziemy robić wszystko, szczególnie nasi fizjoterapeuci, aby Maciej wrócił jak najszybciej – zapewnia trener Piotr Jacek i dodaje: – Cieszę się bardzo, że w porównaniu z poprzednim meczem, kiedy wypadł nam Maciej Firlej, teraz już do nas wraca. Trenuje przez cały tydzień, więc to na pewno też będzie wzmocnienie naszej drużyny.
Mecz Warta Poznań – Wisła Płock rozpocznie się w sobotę o godz. 19:35 na stadionie w Grodzisku Wlkp. Zawody poprowadzi Piotr Urban, 37-letni sędzia z Warszawy. Transmisja na antenie TVP3 oraz na tvposport.pl.
Kup bilet lub karnet na bilety.wartapoznan.pl i wspieraj drużynę „Zielonych”