
Warta lepsza od Sokoła! Trzecie zwycięstwo z rzędu po pasjonującym pojedynku.
To było widowisko pełne emocji. Warta Poznań pokonała w Ogródku Sokoła Kleczew 3:2 i zapisała na swoim koncie trzecie zwycięstwo...
To było widowisko pełne emocji. Warta Poznań pokonała w Ogródku Sokoła Kleczew 3:2 i zapisała na swoim koncie trzecie zwycięstwo z rzędu. Zieloni szybko objęli prowadzenie i przez większość meczu mieli inicjatywę, ale końcówka dostarczyła kibicom sporej dawki nerwów. Dzięki ofiarnej grze i konsekwencji gospodarze dowieźli korzystny wynik, przedłużając serię spotkań bez porażki do ośmiu.
Już od pierwszych minut atmosfera na stadionie przy Drodze Dębińskiej była gorąca. Kibice Warty głośnym dopingiem poderwali drużynę do ataku, a piłkarze Zielonych odpowiedzieli natychmiast. W 3. minucie, po faulu na jednym z zawodników gospodarzy, do rzutu wolnego podszedł Marcel Stefaniak. Uderzył precyzyjnie nad murem, nie dając bramkarzowi gości żadnych szans i otwierając wynik spotkania.
Warciarze nie zamierzali poprzestawać na jednobramkowym prowadzeniu. Niesieni dopingiem ruszyli do kolejnych ataków i w 13. minucie podwyższyli prowadzenie. Po dośrodkowaniu Marcela Stefaniaka z lewej strony Marcel Zylla wyskoczył najwyżej i strzałem głową skierował piłkę do siatki.
Gra nabierała tempa, a kibice oglądali otwarte, ciekawe widowisko. W 23. minucie mocny strzał z dystansu oddał Filip Waluś, jednak tym razem bramkarz Sokoła zdołał interweniować. Po golu na 2:0 spotkanie stało się bardziej wyrównane, a goście zaczęli coraz odważniej atakować.
Warta kontrolowała przebieg gry, ale Sokół dopiął swego tuż przed przerwą. W 44. minucie po szybkim ataku i płaskim strzale zza pola karnego Oskar Kubiak pokonał Leo Przybylaka, który niedostatecznie skrócił kąt bramki, zdobywając gola kontaktowego
Na drugą połowę Warta wyszła wyraźnie podrażniona stratą gola tuż przed przerwą i od razu ruszyła po odzyskanie dwubramkowego prowadzenia. Udało się to już w 51. minucie – po kolejnym dobrym dośrodkowaniu w pole karne gości Marcel Stefaniak głową skierował piłkę do siatki, notując swoje drugie trafienie w tym spotkaniu.
Wydawało się, że ten gol uspokoi mecz i pozwoli gospodarzom spokojnie kontrolować wydarzenia na boisku. Nic bardziej mylnego – po stałym fragmencie gry i jednym z nielicznych ataków w drugiej odsłonie Sokół Kleczew ponownie złapał kontakt, zdobywając drugiego gola.
Trafienie na 3:2 podrażniło piłkarzy Sokoła, którzy ruszyli do odważniejszych ataków i coraz częściej gościli w polu karnym Warty. Końcówka spotkania stała pod znakiem ogromnych emocji. Po jednym z dośrodkowań i groźnym uderzeniu w polu karnym świetnie na linii bramkowej odnalazł się Kacper Szymanek, który ofiarnie wybił piłkę i uratował Wartę przed stratą prowadzenia.
Do ostatniego gwizdka nie brakowało nerwowych sytuacji, jednak Zieloni utrzymali korzystny wynik. Ostatecznie Warta pokonała Sokoła Kleczew 3:2, odnosząc trzecie zwycięstwo z rzędu i przedłużając serię meczów bez porażki do ośmiu spotkań.
Następny mecz Warta Poznań rozegra we wtorek 23 września, o 17:00 w ramach STS Pucharu Polski z Polonią Bytom. Bilety na to spotkanie wciąż w sprzedaży!