– Cieszy mnie to, że nie zatraciliśmy wiary w odwrócenie losów meczu – mówi trener Warty Poznań Piotr Tworek po zremisowanym (1:1) sparingu z Pogonią Szczecin.

W pierwszym tego lata pojedynku kontrolnym “Zieloni” przegrywali od 47. minuty, ale w ostatniej akcji meczu do siatki szczecinian trafił Aleks Ławniczak i sparing z rywalem z ekstraklasy zakończył się remisem 1:1. Nowy trener Warty Poznań, Piotr Tworek nie chce mówić o korzystnym rezultacie, bo, jak podkreśla: – W każdym meczu będziemy grali o zwycięstwo.

– Cieszy natomiast to, że nie zatraciliśmy wiary w odwrócenie losów meczu. Straciliśmy bramkę w dosyć prosty sposób w pierwszych minutach drugiej połowy i w miarę upływu czasu stwarzaliśmy sobie sytuacje do strzelenia wyrównującego gola. Udało nam się to osiągnąć w końcówce i to jest na pewno pozytywne. Zawodnicy wiedzą, że ciężka praca popłaca. Trenowaliśmy mocno przed tym sparingiem, a dobra, intensywna praca zawsze w końcu się obroni korzystnym, pozytywnym wynikiem – mówi trener.

W momencie objęcia stanowiska Piotr Tworek zapowiadał, że od pierwszego sparingu będzie chciał wpoić zawodnikom swoją wizję i swój pomysł na grę. – Zmiana taktyki, chęć gry do przodu i agresywny pressing dały nam wiele sytuacji w drugiej części. Już wcześniej powinniśmy zdobyć bramkę. Padła ona w ostatniej akcji meczu i rzucie wolnym wywalczonym dzięki temu, że mocno naciskaliśmy na rywali – uważa szkoleniowiec. – Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że czeka nas jeszcze bardzo dużo pracy w organizacji gry, bo pierwsze fazy meczu pokazały, że mieliśmy z tym drobne problemy. Jestem też świadomy tego, że nie jest łatwo zmieniać przyzwyczajenia zespołu. Na pewno nie da się tego zrobić po tygodniu treningów i jednej odprawie przedmeczowej. To jest proces długotrwały. Jesteśmy gotowi na te zmiany, bo wiem, że drużyna chce iść w tym kierunku. Wszyscy wiemy, że ta zmiana stylu gry może dać nam pozytywne wyniki.

W Szczecinie w barwach Warty Poznań zagrało pięciu testowanych zawodników. Szansę pokazania dostali też ci gracze, którym kończą się kontrakty z klubem. – Tak na szybko mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z niektórych zawodników. Muszę jednak ocenić wszystkich na chłodno, podczas analizy, którą zrobię w niedzielę. Jesteśmy w fazie budowania zespołu i w każdym mikrocyklu będą się pojawiały nowe twarze, które powinny wzmocnić zespół – zapowiada Piotr Tworek i dodaje: – Na razie jest nas kilkunastu, co jak na warunki zaplecza ekstraklasy nie jest wystarczającą liczbą. Chcemy zbudować mocny, solidny zespół, który będzie w każdym meczu grał o zwycięstwo, na sto procent swoich możliwości. Dlatego potrzebujemy zawodników z umiejętnościami, z odpowiednim charakterem – wojowników, którzy będą wygrywali mecze dla Warty Poznań.