Wicelider Fortuna 1. Ligi, Warta Poznań podejmuje Podbeskidzie Bielsko-Biała, które w tabeli jest tuż za nią. „Zieloni” grają o czwartą wygraną z rzędu. Zwycięzca tego spotkania ma szansę zostać liderem rozgrywek! Początek spotkania o godz. 17 w Grodzisku Wlkp.

Ekipy z Poznania i Bielska-Białej jako pierwsze wybiegną na boisko w piątej serii spotkań Fortuna 1. Ligi. W przypadku wygranej Warta Poznań będzie spoglądała na wynik wieczornego spotkania Bruk-Bet Termaliki Nieciecza ze Stalą Mielec (start o godz. 20), bo w przypadku straty punktów przez gospodarzy, czyli obecnego lidera, „Zieloni” wskoczą na pierwsze miejsce. Szanse na to ma również Podbeskidzie. A to oznacza, że stawka meczu w Grodzisku jest niebagatelna.

– Na pewno trochę musimy tonować nastroje w szatni. To przecież dopiero początek, jesteśmy po kilku w spotkaniach, a w naszej grze są jeszcze błędy, które pokazujemy na analizie i nad którymi pracujemy. Oczywiście cieszą mnie dobre wyniki, bo one pokazują, że obrany przez nas kierunek jest dobry. Przed nami jeszcze jednak długa droga – uspokaja jednak trener Piotr Tworek.

Kurs na zwycięstwo „Zielonych” na efortuna.pl wynosi 2.81.

Kiedy oba zespoły spotkały się ze sobą miesiąc temu na tym samym stadionie, Warta Poznań wygrała 1:0. Dla obu ekip był to ostatni przedsezonowy sparing. Zdaniem szkoleniowca, „Zieloni” będą musieli zagrać w środę o wiele lepiej niż wtedy, żeby myśleć o zgarnięciu trzech punktów. – To będzie zdecydowanie inny mecz, ponieważ wtedy Podbeskidzie było ostatni dzień na obozie. Zawodnicy wykonali wówczas sporą pracę motoryczną i przez to mogli czuć się troszeczkę zmęczeni. Po analizie ich ostatnich spotkań ligowych widać, że jest to groźna drużyna, mimo że ostatnio przegrali w Suwałkach to jednak stworzyli sobie bardzo dużo sytuacji i na pewno będą chcieli sobie powetować tą porażkę – mówi Piotr Tworek. – Podbeskidzie zbudowało zespół, który ma jeden cel: awans do ekstraklasy. Czeka nas więc trudne spotkanie, ale podchodzimy do niego tak, jak do każdego innego meczu z dowolnym rywalem, a więc bez respektu. Gramy u siebie, więc będziemy chcieli się pokazać z jak najlepszej strony, pokazać dobry futbol i zneutralizować najważniejsze atuty Podbeskidzia.

Zdaniem trenera Warty Poznań, jego zespół zbiera owoce ciężkiej pracy i zaangażowania w każdy mecz. – Dzięki danym z raportów GPS wiemy, że w fazie przejścia z ataku do obrony dużo biegamy, przez co po stracie jesteśmy szybko przed linią piłki i przeciwnikowi jest znacznie trudniej zaatakować. Jest ogromne zaangażowanie w każdej formacji i nawet, gdy jeden piłkarz popełni błąd to drugi go asekuruje, a jeśli już nawet ostatnia formacja się pomyli, to na posterunku jest Adrian Lis, tak więc każdy daje z siebie sto procent. Z kolei jeżeli stwarzamy sobie sytuacje pod bramką przeciwnika, to dotychczas skutecznie je wykorzystujemy, w meczu z Radomiakiem nie mieliśmy ich dużo, ale strzeliliśmy dwie bramki – podkreśla Piotr Tworek.

Dobry początek rozgrywek w wykonaniu „Zielonych” i seria trzech wygranych spotkań oznacza nową sytuację dla Warty Poznań. – Wysokie miejsce w tabeli działa na nas motywująco, ale również wpływa także na naszych przeciwników. Dlatego musimy być zdecydowanie bardziej czujni, skoncentrowani i konkretni – mówi i dodaje: – Teraz każdy rywal będzie nas postrzegał jako zespół, który potrafi wygrać zarówno na wyjeździe, jak i u siebie, będzie nas dokładniej analizował, dlatego musimy więcej wymagać od siebie na treningu, a w meczu popełniać zdecydowanie mniej błędów i być jeszcze bardziej skuteczni pod bramką przeciwnika.

Mecz Warty Poznań z Podbeskidziem Bielsko-Biała rozpocznie się o godz. 17 w Grodzisku Wlkp. Sędzią będzie 30-letni Wojciech Myć z Lublina.

Dowiedz się, jak kupić bilet na mecz i jak dotrzeć na stadion

Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.