Warta Poznań gra w Sosnowcu z Zagłębiem, „Czas na odpowiedź na boisku”
Warta Poznań i Zagłębie Sosnowiec to zespoły, które w ostatnich dniach dopadła niemoc. W piątek o godz. 20:10 obie ekipy...
Warta Poznań i Zagłębie Sosnowiec to zespoły, które w ostatnich dniach dopadła niemoc. W piątek o godz. 20:10 obie ekipy zmierzą się ze sobą w pojedynku 31. kolejki Fortuna 1 Ligi. Transmisja w Polsacie Sport.
Na cztery kolejki przed końcem sezonu zasadniczego Warta Poznań wciąż ma szanse na bezpośredni awans do Ekstraklasy, a zwycięstwo zapewni „Zielonym” prawo gry w barażach i przybliży do obrony trzeciego miejsca w tabeli. To plan minimum na najbliższe tygodnie – jego realizacja będzie oznaczała, że drużyna trenera Piotra Tworka ewentualne mecze barażowe rozegra w roli gospodarza.
Teoretycznie w grze o awans jest również zespół z Zagłębia Dąbrowskiego. Jeszcze trzy kolejki temu spadkowicz z Ekstraklasy był nawet o punkt od strefy barażowej, ale dziś ma tylko dwa punkty więcej od Odry Opole, która otwiera strefę spadkową. Zarówno Warta, jak i Zagłębie dopadła niemoc w ostatnich dniach – z 9 możliwych do zdobycia punktów każda z ekip wywalczyła zaledwie po 1 punkcie.
Ostatnie „Zieloni” ponieśli w wyjątkowo nieszczęśliwych okolicznościach. Przegrali z Puszczą Niepołomice 1:2 po wątpliwym rzucie karnym i golu samobójczym. – Nie chcę zajmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, bo to powoduje, że człowiek traci swoją energię, a musi ją spożytkować w inny sposób – odpowiada trener Piotr Tworek, gdy pada pytanie o kontrowersyjną „jedenastkę” w sobotnim pojedynku. – Obejrzeliśmy sytuację, wiemy, jak ona wyglądała. Sędzia przeprosił nasz zespół i kapitana, Bartka Kielibę, ale nie uważam, żeby błąd sędziego miał wpływ na wynik. Mieliśmy potem przecież 45 minut na to, żeby strzelić dwa gole i wtedy nie byłoby tematu. Przechodzimy nad tym do porządku dziennego. Jest znamiennym, że po przerwie spowodowanej pandemią nie wszyscy są w optymalnej formie: nie tylko zawodnicy, ale też sędziowie. Błędy się zawsze zdarzają. Taka jest ludzka natura i wszyscy musimy dążyć do tego, żeby ograniczyć te błędy do minimum.
Trener Warty Poznań podkreśla, że cel, który wraz z drużyną postawił sobie w trakcie sezonu, pozostaje niezmienny: – Będziemy walczyli do samego końca o awans. Niezależnie od tego, czy bezpośredni, czy poprzez baraże. Wierzymy w to, dopóki są matematyczne szanse, bo w piłce nożnej dzieją się rzeczy niewyobrażalne, nielogiczne.
W tym sezonie poznaniakom tylko raz trafiła się seria trzech meczów bez zwycięstwa. Przerwali ją efektownym zwycięstwem 3:0 z Odrą Opole. Czy starcie z targanym problemami zespołem gospodarzy będzie w piątek dobrą okazją do upragnionej wygranej? – My już mieliśmy rywali, którzy wydawali się idealnymi do tego, żeby się przełamać w meczu z nimi: zespół Chrobrego, Puszczy… Teraz chcemy skupić się na sobie i nie myśleć o tym, że trafia nam się teraz Zagłębie, które ma swoje kłopoty – odpowiada trener Warty Poznań i dodaje: – W każdym meczu gramy o 3 punkty i taki cel będzie postawiony przed zespołem przed meczem w Sosnowcu. Jak tak sięgam pamięcią do ostatnich tygodni i dyskusji o braku regularnego punktowania, braku zwycięstw, to przypominam sobie, że dużo jest tłumaczenia, analiz, a myślę, że czas się w końcu wziąć do roboty. Czas na boisku potwierdzić swoją wartość i wygrać mecz.
Kurs na zwycięstwo Warty Poznań na efortuna.pl wynosi 2.50.
– To dla mnie trudny czas, w którym muszę tłumaczyć sobie i zespołowi, dlaczego nie wygrywamy. A przecież ten zespół wygrywał i jest w stanie wygrywać z każdym. Czas więc przejść do czynów i mam nadzieję, że w Sosnowcu będzie taki właśnie mecz – mówi szkoleniowiec. – Sprawa jest prosta: na wiele pytań, które zadajemy sobie po meczach, w szatni, musimy odpowiedzieć na boisku. Dobrze popracowaliśmy w tym tygodniu na treningach, jedziemy do Sosnowca, żeby wygrać i nabrać naszej rutyny oraz pewności w rozgrywaniu meczów. To jest teraz dla mnie najważniejsze.
Do dyspozycji trenera Piotra Tworka jest już, kontuzjowany ostatnio, Mateusz Szczepaniak. W Sosnowcu nie zobaczymy natomiast Michała Grobelnego, który jest zawieszony za żółte kartki. – Kadra jest na tyle przygotowana i zdeterminowana, że będę miał spokój w wyborze jedenastki, a potem komfort wyboru zawodników, gdy trzeba będzie reagować na wydarzenia na boisku – uważa trener Warty Poznań.
Do prowadzenia meczu w Sosnowcu PZPN wyznaczył doświadczonego sędziego z Ekstraklasy, 50-letniego Mariusza Złotka. Początek spotkania w piątek o godz. 20:10. Transmisja w Polsacie Sport.
Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.