Warta Poznań zmierzy się z Radomiakiem – po raz pierwszy w Ekstraklasie
Warta Poznań wygrała cztery ostatnie mecze z Radomiakiem Radom, a w pięciu ostatnich pojedynkach z tym rywalem nie straciła bramki....
Warta Poznań wygrała cztery ostatnie mecze z Radomiakiem Radom, a w pięciu ostatnich pojedynkach z tym rywalem nie straciła bramki. W piątek o godz. 20:30 zespoły te zmierzą się ze sobą w 5. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy i będzie to ich pierwsze w historii starcie na tym poziomie. Transmisja meczu w Canal+ Sport i Canal+ 4K oraz w MC Radiu.
Ostatnie konfrontacje z drużyną z Radomia kojarzą się kibicom „Zielonych” wyjątkowo dobrze. Począwszy od sezonu 2017/18 Warta Poznań i Radomiak mierzyły się ze sobą pięciokrotnie i w żadnym z tych spotkań rywale nie potrafili pokonać bramkarza poznaniaków. Padł jeden remis, a potem „Warciarze” wygrali cztery kolejne starcia. Pierwsze z nich, z maja 2018 roku zakończyło się zwycięstwem 1:0, po którym w „Ogródku” świętowano awans na zaplecze Ekstraklasy na dwie kolejki przed końcem sezonu w II lidze.
Gdy po roku radomianie również znaleźli się w Fortuna 1 Lidze, oba zespoły potykały się ze sobą trzy razy. W sezonie zasadniczym jedenastka trenera Piotra Tworka wygrała 2:0 w Radomiu i 3:0 w Grodzisku Wlkp. Gdy doszło do starcia w finale baraży, znów górą była Warta, która zwyciężyła 2:0. Kolejny awans znów stał się faktem.
Odwołanie do tych sukcesów, wywalczonych w bezpośrednich starciach z Radomiakiem, sprawia, że piątkowy mecz tych drużyn – pierwszy na poziomie Ekstraklasy – zyskuje wyjątkowo ciekawy kontekst. – Miałem okazję prowadzić Wartę Poznań w trzech meczach przeciwko zespołowi z Radomia. Były to dla nas bardzo udane mecze, ale każdy pojedynek jest inny i na pewno ten piątkowy będzie się różnił od pozostałych. Liczę na dobre spotkanie. Będzie rozgrywane wieczorną porą, z kibicami, przy światłach. Niech dostarczy jak najwięcej pozytywnych emocji i niech będzie udany dla nas – mówi trener Piotr Tworek. – A baraże? To już jest historia. Dla nas bardzo sympatyczna, przyjemna, ale jednak historia. Pewnie mniej dla Radomiaka, ale z perspektywy czasu pewnie patrzą na to inaczej, bo też są już w Ekstraklasie. Mogę tylko przypuszczać, jakie emocje są w Radomiu przed spotkaniem z Wartą. Wiem, że musimy tam zagrać dojrzale, nie wdawać się w przepychanki czy jakieś animozje związane z tym, że wygraliśmy mecz barażowy. Muszą zdecydować argumenty piłkarskie, a nie możemy się kierować emocjami, bo one będą złym doradcą w tym meczu.
Drużyna trenera Dariusza Banasika to jak na razie najlepszy z beniaminków. Rozegrała wprawdzie jeden mecz mniej od Bruk-Bet Termaliki Nieciecza i Górnika Łęczna (ze względu na przełożone spotkanie z Rakowem Częstochowa), a ma na koncie 4 pkt. – Trudno stwierdzić po tych paru meczach, czy Radomiak będzie rewelacją rozgrywek, tak jak my w poprzednim sezonie, ale nie wolno nie zauważyć dobrego startu zespołu z Radomia: punktu w pierwszym meczu w Poznaniu z Lechem, a później kompletu punktów z Legią Warszawa – przyznaje trener „Zielonych” z Poznania. – Zamiast patrzeć na innych, musimy skupić się na sobie. Chcemy dobrze wystartować i gromadzić punkty, bo wiemy, ile one dla nas znaczą. Dlatego będziemy oczywiście odpowiednio zmobilizowani w piątek. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to nie będzie łatwy mecz. A z drugiej strony: który jest dla nas łatwy?
„Warciarze” szykują się na twardy pojedynek na boisku beniaminka. – Radomiak pokazał, że jest groźnym rywalem. Ma swój sposób na grę i widać, że trener Banasik prowadzi ten zespół od dłuższego czasu. Teraz drużyna przechodzi wprawdzie przeobrażenia, bo jest wielu nowych, zagranicznych piłkarzy, ale nasi najbliżsi rywale mają dobrze opracowane przejście z fazy obrony do ataku – analizuje trener Piotr Tworek. – Ponadto to zespół, który gra na pograniczu faulu. Widzieliśmy w meczu z Wisłą Płock wiele przerwanych akcji, które mogły przerodzić się w groźne ataki Wisły. Radomiak będzie wymagającym rywalem, szczególnie u siebie, niesiony dopingiem swoich kibiców. My jednak też będziemy chcieli pokazać się z dobrej strony i wrócić na zwycięską ścieżkę.
Szkoleniowiec Warty Poznań zdradza, że w pełni sił są już doświadczeni zawodnicy – Bartosz Kieliba i Michał Kopczyński. – Przystępujemy do meczu w pełnym składzie – mówi Piotr Tworek. Pierwszy z wymienionych zawodników, podobnie jak Leandro z Radomiaka, przeszedł do historii, jako gracz, który reprezentował barwy swojego klubu na czterech różnych poziomach rozgrywkowych – w III, II i I lidze, a także w Ekstraklasie.
Mecz Radomiak Radom – Warta Poznań będzie drugim piątkowym pojedynkiem w 5. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasie. Rozpocznie się o godz. 20:30 od pierwszego gwizdka sędziego Tomasza Musiała z Krakowa. Transmisja w Canal+ Sport i Canal+ 4K oraz w MC Radiu na 102,7 FM.